Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Dymisja ministra rolnictwa

Minister rolnictwa Adam Tański podał się dzisiaj do dymisji. Premier Leszek Miller poinformował, że przyjął jego rezygnację. Za odwołaniem Tańskiego opowiadała się sejmowa komisja rolnictwa. Premier nie podał nazwiska kandydata na nowego ministra rolnictwa. 

Premier powiedział, że Tański złożył dymisję, bo "nie pozyskał poparcia politycznego, w związku z tym trudno mu wypełniać jego misję". - Formalne odwołanie pana ministra Tańskiego odbędzie się w Pałacu Prezydenckim we wtorek lub w środę. Do tego czasu będę starał się przedstawić pewne propozycje, ale proszę zrozumieć, że dzisiaj nie mogę o nich mówić - powiedział Leszek Miller.

Argumentując swoją decyzję Tański powiedział, że żaden minister nie jest w stanie sprostać swojej pracy bez wsparcia politycznego. - Przed nami dużo pracy, ale ja nie jestem w stanie już tej pracy sprostać, bo bez wsparcia politycznego żaden minister temu nie sprosta - podkreślił. Jak dodał, zależało mu głównie na wsparciu klubu SLD. Dezyderat sejmowej Komisji Rolnictwa, która chciała jego odwołania, to - jak podkreślił - sprawa wtórna.

Tański zarządzał resortem rolnictwa od początku marca, kiedy to zastąpił na stanowisku ministra szefa PSL Jarosława Kalinowskiego po tym, jak Stronnictwo opuściło koalicję rządową.

Posłowie z sejmowej komisji rolnictwa chcą także "głowy" prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Jerzego Millera. Powodem mają być opóźnienia we wdrażaniu systemu IACS. Argumentują, że zarówno minister rolnictwa jak i prezes Agencji nie zrobili nic, by przyspieszyć wprowadzenie systemu IACS, bez którego polscy rolnicy nie otrzymają dopłat w Unii Europejskiej.

Premier zaznaczył, że do czasu formalnego odwołania Tańskiego będzie prowadził konsultacje w tej sprawie oraz że nie zostanie powołana osoba do pełnienia obowiązków, a osoba, która przejmie wszystkie kompetencje szefa resoru.

Zapytany, czy rozważa kandydaturę Romana Jagielińskiego, szefa Partii Ludowo-Demokratycznej, której koło tworzy koalicję parlamentarną z SLD-UP, Miller powtórzył, że nazwisko następcy Tańskiego "zostanie ujawnione w stosownym momencie".

Premier powiedział też, że ewentualne decyzje o zmianach personalnych w agencjach m.in. w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz w Agencji Rynku Rolnego "będą musiały być konsultowane albo wywołane" przez następcę Tańskiego. - Nie mogę bez konsultacji z nowym ministrem zajmować tutaj stanowiska. Przypuszczam zatem, że będą dokonane stosowne zmiany, ale większość z nich zapewne dopiero wtedy, kiedy nowy minister rolnictwa zajmie stanowisko - dodał Miller.

Konto Tańskiego - poza problemami z wdrożeniem IACS-u - obciążają także dwie inne sprawy: różnica zdań z premierem, dotycząca winnych afery zbożowej oraz otaczanie się osobami związanymi ze Stronnictwem Konserwatywno-Ludowym, co bardzo denerwuje lewicową trybunę.

Poza tym minister Tański stałby się niewygodny także w przypadku powrotu Sojuszu do koalicji z PSL. Jest oczywiste, że w takiej sytuacji resort rolnictwa musiałby wrócić do ludowców.

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także