Strażacy przekazali w czwartek na Twitterze, że od początku października wyjeżdżali do 463 interwencji w związku z emisją tlenku węgla. W wyniku zatrucia czadem życie straciło 14 osób, a 131 zostało rannych. Zatrucia czadem. Straż pożarna przestrzega i przypomina o czujkach Jak przekazał rzecznik KG PSP bryg. Karol Kierzkowski, w środę w Leżajsku (woj. podkarpackie) w mieszkaniu w budynku wielorodzinnym czadem zatruła się 45-letnia kobieta, a w miejscowości Pogrodzie (woj. warmińsko-mazurskie ) 63-letni mężczyzna. Czad czyli tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć. Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne. Strażacy przypominają o instalacji w budynkach czujek wykrywających obecność czadu.