Dowództwo Operacyjne: Poderwano polskie i sojusznicze statki powietrzne

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
"W związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne" - przekazało w sobotę nad ranem Dowództwo Operacyjne. Po kilku godzinach zmniejszył się poziom zagrożenia i akcję zakończono.

Rosjanie nie przestają atakować terytorium Ukrainy. Dowództwo Operacyjne po raz kolejny w ostatnim czasie postawiło lotnictwo w stan gotowości.
Pierwszy komunikat w tej sprawie pojawił się w sobotę nad ranem. "Ostrzegamy, że w związku z rozpoczęciem kolejnej fali ataków lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujace się na terytorium Ukrainy, aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne" - czytamy.
Rosyjski ostrzał Ukrainy. Komunikat Dowództwa Operacyjnego
Informowano, ze akcja może wiązać się z podwyższonym poziomem hałasu w obszarach graniczących z Ukrainą, czyli Polsce południowo-wschodniej. W oświadczeniu dodano, że uruchomione zostały wszystkie niezbędne procedury.
Przed godz. 7 rano pojawił się kolejny komunikat, informujący o zmniejszeniu się poziomu zagrożenia. "Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - przekazano. Dowództwo Operacyjne zapewniło o stałym monitoringu polskiej przestrzeni powietrznej.
W nocy z piątku na sobotę ogłoszono alarmy przeciwlotnicze na terenie Ukrainy. Ukrainska Prawda podawała, że syreny zabrzmiały m.in. w obwodzie chersońskim, mikołajowskim i dniepropietrowskim.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!