Czuma i Halicki za Gronkiewicz-Waltz i Wojciechowicza
Andrzej Czuma i Andrzej Halicki zastąpią w ławach poselskich PO Hannę Gronkiewicz-Waltz i Jacka Wojciechowicza, którzy przechodzą do stołecznego ratusza.
Jeżeli wiceprezydentem Warszawy zostałaby posłanka Joanna Fabisiak, jej miejsce w Sejmie zająłby Grzegorz Kostrzewa-Zorbas bądź Krzysztof Madej.
Gronkiewicz-Waltz po wygranych wyborach na prezydenta Warszawy już zapowiedziała, że jej zastępcą w stolicy będzie Wojciechowicz, obecnie poseł, a wcześniej burmistrz Wesołej.
Jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do przyszłej prezydent Warszawy, propozycję objęcia funkcji wiceprezydenta dostała też posłanka PO Joanna Fabisiak.
Fabisiak powiedziała w poniedziałek, że na razie prowadzone są wstępne rozmowy w tej sprawie. - Trudno jest podjąć taką decyzję, jeśli pełni się mandat publicznego zaufania. Muszę się zastanowić, gdzie jestem bardziej potrzebna - dodała. Zapowiedziała, że zdecyduje się do końca tygodnia.
Opuszczony w trakcie kadencji Sejmu mandat poselski zajmuje osoba, która w wyborach parlamentarnych startowała z tej samej listy i zdobyła kolejno największą liczbę głosów.
Oznacza to, że miejsce Gronkiewicz-Waltz w Sejmie zajmie Andrzej Czuma - prawnik i historyk, założyciel niepodległościowej i antykomunistycznej organizacji Ruch, wielokrotnie więziony działacz antykomunistycznej opozycji. Był też doradcą "Solidarności" w Regionie Śląsko-Dąbrowskim.
Andrzej Halicki, który zastąpi Wojciechowicza, to ekonomista, przedsiębiorca, były polityk Kongresu Liberalno-Demokratycznego. W latach 80. był aktywnym działaczem opozycji, m.in. liderem NZS na Szkole Głównej Planowania i Statystki.
Pracował m.in. jako szef działu spraw publicznych, a następnie dyrektor w amerykańskiej agencji Burson-Marsteller. W 1993 r. był doradcą ministra przekształceń własnościowych, a w 1994 r. sprawował funkcję rzecznika Programu Powszechnej Prywatyzacji. Od 1996 prowadzi stworzoną wspólnie z dwoma kolegami agencję public relations.
Ewentualnie w miejsce Fabisiak do Sejmu wejść powinien Kostrzewa- Zorbas.
Ponieważ w tegorocznych wyborach samorządowych został wybrany do sejmiku wojewódzkiego, by zasiąść w ławach poselskich musiałby się zrzec mandatu radnego. Kostrzewa-Zorbas powiedział, że wstrzymuje się z jakimikolwiek deklaracjami, dopóki nie potwierdzą się informacje o przejściu do ratusza poseł Fabisiak.
Jeśli Kostrzewa-Zorbas nie chciałby zostać posłem, to kolejny na liście jest Krzysztof Madej.
Kostrzewa-Zorbas to politolog, dziennikarz, dyplomata, uczeń Zbigniewa Brzezińskiego. Działał w opozycji demokratycznej i niepodległościowej od 1978 roku. W latach 1985-1989 był ekspertem "Solidarności" w zakresie stosunków międzynarodowych. W rządach Tadeusza Mazowieckiego, pana Krzysztofa Bieleckiego i Jan Olszewskiego był kolejno wicedyrektorem Departamentu Europy oraz dyrektorem Departamentu Planowania i Analiz w MSZ.
Od lipca 1992 roku pełnił funkcję dyrektora biura ministra obrany narodowej. Negocjował umowę o wycofaniu z Polski Armii Czerwonej. Po odejściu z MON prowadził badania w USA, m.in. nad zagadnieniami globalizacji i terroryzmu. Obecnie pracuje w Wyższej Szkole Handlu i Prawa im. R. Łazarskiego oraz Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Madej to absolwent Akademii Medycznej w Warszawie. Specjalista II stopnia chirurgii ogólnej. W latach 1993-2001 był prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej. Obecnie pracuje w Klinice Chirurgii Ogólnej Naczyniowej i Transplantacyjnej AM w Warszawie.