Czas na ostatnie obietnice
Już w niedzielę druga tura wyborów prezydenckich. Kandydaci mamią nas ostatnimi obietnicami. Czy rzeczywiście uda im się je spełnić? Na razie jedno jest pewne: obaj kandydaci mają wielkie plany.
I Tusk i Kaczyński zdają sobie jednak sprawę, że prezydent w polskim systemie ustrojowym ma dość ograniczoną władzę. Spora część projektów prezydenckich może więc zakończyć swe życie w parlamencie.
Tusk popierany jest w dużym stopniu przez rodzimy biznes, z kolei na Kaczyńskiego liczy biedniejsza, robotnicza część Polski. Biznesmeni wiążą przede wszystkim nadzieje z planami podatkowymi Tuska i PO. Także reforma podatków i obietnice ich obniżenia przekonują część Polaków do Kaczyńskiego. Który z kandydatów przekona nas bardziej?
Człowiek z liberalnymi zasadami
Gospodarka - Tusk przy pomocy Platformy, albo raczej Platforma przy pomocy Tuska zamierzają wprowadzić w Polsce podatek liniowy 3x15. PO i Tusk zgodnie twierdzą, że "podatki muszą być niższe i prostsze". Model 3x15 oznacza jednakową stawkę podatku PIT, CIT i VAT. Jednolita stawka PIT wprowadzana jest, "aby nikt w Polsce nie zapłacił wyższego podatku niż dotąd".
Donald Tusk obiecuje też: weto każdej ustawy zwiększającej podatki lub bezrobocie, weto ustaw nakładających na obywateli zbędne przepisy, inicjatywę legislacyjną zmniejszającą koszty pracy.
Konstytucja - a dokładnie jej zmiana, to od dawna podnoszony przez PO i jej lidera problem. Plan zmian obejmuje zmniejszenie liczby posłów o połowę, głosowanie na ludzi, a nie na partyjne listy i likwidację Senatu.
Służba zdrowia - Tusk i PO opowiadają się za utrzymaniem ubezpieczeniowego modelu służby zdrowia, stanowczą decentralizacją NFZ, utworzeniem Rejestru Usług Medycznych, dopuszczaniem konkurencyjnych prywatnych ubezpieczeń, zezwoleniem na prywatne inwestycje w szpitalach.
Edukacja - Sposobem na równouprawnienie uczniów mają być bony oświatowe. "Dzięki temu uda się wywołać zdrową konkurencję. Rywalizując o ucznia, placówki będą stawać się coraz lepsze, a uczniowie - bez względu na zamożność - wybierać będą dowolną szkołę. Rywalizacja o ucznia oznacza też rywalizację o dobrego nauczyciela".
Polityka zagraniczna. Budowa równoprawnych i przyjaznych stosunków z Niemcami i Rosją. Tusk zapowiada, że w dialogu z Rosją nie będzie się bał poruszania trudnych tematów, w tym odpowiedzialności za zbrodnie reżimu stalinowskiego.
Inne ważne cele to: utrwalenie bezpieczeństwa w oparciu o NATO i USA, budowa wspólnej europejskiej polityki antyterrorystycznej, wsparcie dla europejskich ambicji Ukrainy.
Ważnym elementem programu Tuska jest traktowanie władzy "jako służby, a nie przywileju". Proponuje więc: zmniejszenie kosztów Kancelarii Prezydenta, większą odpowiedzialność karną wysokich urzędników niż zwykłych obywateli, zabezpieczenie przed tworzeniem nowych przywilejów władzy i likwidację dotychczasowych: immunitetu, odpraw, przywilejów materialnych.
Pierwszym projektem ustawy, jaki skieruje do parlamentu "prezydent Tusk" będzie ustawa ograniczająca przywileje władzy.
- zniesione zostaną przywileje materialne wyższych funkcjonariuszy publicznych, takie jak bezpłatne hotele, przeloty lotnicze, prawo używania pojazdów służbowych do celów prywatnych.
- wprowadzony zostanie zakaz korzystania przez tych funkcjonariuszy i ich rodzin z wszelkich ulg, dotacji, bądź kredytów na preferencyjnych warunkach w jakichkolwiek zakupach, nabywaniu majątku trwałego czy przy czynnościach prawnych.
- zostanie wprowadzony specjalny tryb przeglądu decyzji nabycia od władz publicznych (państwowych bądź samorządowych) nieruchomości przez obecnych i byłych wyższych funkcjonariuszy publicznych. To może prowadzić nawet do ich unieważnienia.
- zostanie wprowadzone drastyczne ograniczenie zakupu samochodów służbowych przez administrację publiczną. W zamian za to administracja będzie wynajmować w publicznych i jawnych przetargach od firm samochody w ilości niezbędnej do realizacji zadań administracji.
- zostanie znacznie ograniczona liczba premii i nagród w administracji państwowej, przede wszystkim połączona z eliminacją tak zwanych stałych premii (np. "trzynasta pensja").
- zostanie wprowadzony zakaz przyjmowania prezentów o wartości przekraczającej 500 zł przez wyższych funkcjonariuszy publicznych w czasie pełnienia przez nich funkcji.
Silny prezydent, uczciwa Polska
Gospodarka. Kaczyński i PiS proponują obniżenie podatków od osób prawnych i fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Celem tego zabiegu jest przede wszystkim zwiększenie inwestycji. Ma temu służyć wprowadzenie tymczasowo systemu ulg inwestycyjnych, a następnie znaczne obniżenie podatków, chociaż z ograniczeniami. W dalszej perspektywie obniżenie podatków od osób fizycznych.
Kolejne plany to: obniżenie stóp procentowych, kosztów inwestycji i działalności gospodarczej oraz ochrona rynku.
Służba zdrowia. Zdaniem PiS i jej liderów, aby służba zdrowia działała sprawniej: potrzebny jest sprawiedliwy dostęp do świadczeń zdrowotnych, przestrzeganie praw pacjentów, przejrzystość finansowa. Służba zdrowia musi być finansowana z budżetu. Niezbędnym elementem jest łatwy dostęp do szpitali oraz wolny wybór lekarza podstawowej opieki. PiS planuje też przywrócić opiekę lekarską i pielęgniarską w szkołach.
Budownictwo mieszkaniowe i kredyty. Niezbędne jest powstanie funduszu budownictwa mieszkaniowego. Fundusz będzie udzielał tanich kredytów osobom, które chcą zbudować nowe mieszkania, działającym we wspólnotach mieszkaniowych. Przedstawiony projekt pozwoli na wybudowanie w ciągu 15 lat 2,5 miliona mieszkań.
Kaczyński jako prezydent zgłosi natychmiast pięć projektów ustaw:
- o bezpieczeństwie państwa, tworzącej podstawy dla zapobiegania uzależnieniu Polski w sferze energetycznej i innych ważnych sferach, zobowiązującej organy bezpieczeństwa do stałego monitorowania tych kwestii i regularnego informowania o sytuacji prezydenta RP, rządu i Sejmu, a w możliwym zakresie także opinii publicznej;
- o umocnieniu nadzoru nad przestrzeganiem praw pracowniczych, która przywróci Ministerstwo Pracy i podporządkuje Państwową Inspekcję Pracy rządowi, czyniąc go odpowiedzialnym za naruszanie praw pracowniczych;
- nowy kodeks karny uchwalony już kiedyś przez Sejm i zawetowany przez prezydenta Kwaśniewskiego;
- ustawę o powołaniu Komisji Prawdy i Sprawiedliwości, tj. specjalnej komisji śledczej, mającej prawo dotarcia do najtajniejszych zasobów informacyjnych policji, służb specjalnych i innych organów państwa, która ma ostatecznie wyjaśnić wielkie afery III Rzeczypospolitej i pokazać prawdę o mechanizmach życia gospodarczego i publicznego w tym okresie.
- ustawę o zapobieganiu niedożywienia dzieci, która ma doprowadzić do zniesienia największej hańby III Rzeczypospolitej, jakim jest występujące zjawisko głodu wśród dzieci.
Kaczyński widzi trzy podstawowe kierunki działania w polityce zagranicznej: zacieśnienie stosunków z USA i nadanie im możliwie sformalizowanego charakteru, ściśle połączona z tym kwestia podtrzymywania i umacniania NATO, umacnianie pozycji Polski w Unii Europejskiej, w tym zabiegi zmierzające do nadania nowemu Traktatowi Europejskiemu, który powinien być przygotowany wobec upadku projektu, tzw. konstytucji europejskiej, charakteru aktu czyniącego Unię organizacją stałej, ścisłej i zinstytucjonalizowanej współpracy państw europejskich opartej o zasadę solidarności.
Innym z priorytetów jest współpraca ze wschodnimi sąsiadami, gdzie szczególne znaczenie ma Ukraina, ale także umacnianie stosunków z Litwą i Łotwą, a także wspieranie postępów demokracji na Białorusi. Istotnym celem jest także nadanie możliwie pozytywnego charakteru naszym stosunkom z Rosją.
Już za parę tygodni przekonamy się, co z tych obietnic wychodzi. Czy więcej Polaków będzie miało godziwą pracę i czy na ulicach naszego kraju będzie bezpieczniej. Jeśli nie, obywatele szybko przypomną sobie program wyborczy prezydenta i - być może - przy najbliższej okazji podziękują mu za współpracę.