Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Bohater "Długu" ułaskawiony

Aleksander Kwaśniewski uprzedził Lecha Kaczyńskiego i ułaskawił Sławomira Sikorę, pierwowzór bohatera filmu "Dług". Na ułaskawienie czeka jeszcze kolega Sikory, Artur Bryliński.

/Agencja SE/East News

Prezydent po kolejnym zapoznaniu się z aktami sprawy Sikory podpisał decyzję o jego ułaskawieniu. Wcześniej politycy PiS zapowiadali, że jeśli Kwaśniewski tego nie zrobi, to Sikorę ułaskawi Lech Kaczyński. Kwaśniewski ułaskawił też 6 innych osób.

Jak powiedział Waldemar Dubaniowski, szef gabinetu prezydenta, decyzja o ułaskawieniu Sikory zapadła we wrześniu. - Nie można mówić, że to jest decyzja wywołana w ostatnim okresie- podkreślił.

Dubaniowski poinformował też, że w tym samym czasie co Sikora, do prezydenta z prośbą o ułaskawienie zwrócił się też drugi skazany w tej samej sprawie - Artur Bryliński. - Do tej pory w tej sprawie, nie ma jednak opinii od prokuratora generalnego i z sądu .

Prezydent wcześniej odmawiał łaski Sikorze. Czy zapowiedzi środowiska Kaczyńskiego miały wpływ na zmianę jego zdania? Prof. prawa, Andrzej Bałandynowicz, który jest autorem listu otwartego do prezydenta, popierającego ułaskawienie bohatera "Długu", powiedział INTERIA.PL, że nie uważa, aby decyzja Kwaśniewskiego o ułaskawieniu Sikory właśnie teraz miała podtekst polityczny. Jego zdaniem, prezydent wziął pod uwagę nowe argumenty, takie jak np. cztery próby samobójcze skazanego.

Według Bałandynowicza, Sikora zasługiwał na ułaskawienie, bo nie wymaga resocjalizacji. - To człowiek, który na zasadzie traumy społecznej, nękany przez bandytów, dopuścił się czynu najohydniejszego, ale nie wymaga resocjalizacji i powinien wrócić do społeczeństwa - powiedział nam profesor.

Sławomir Sikora był w czasie jednej z przepustek gościem naszego czata - przeczytaj relację. Zobacz też wywiad z bohaterem "Długu".

Sikora i jego kolega Artur Bryliński zostali skazani w 1997 roku na 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo dwóch gangsterów.

Kiedy na początku lat 90. pojawiły się w Polsce nowe możliwości, zwłaszcza te związane z drobnym biznesem, Sikora i Bryliński wpadli na pomysł na zarabianie pieniędzy. Nie mogli jednak znaleźć funduszy na założenie działalności gospodarczej, banki nie chciały im udzielić kredytu.

Przypadkiem spotkali swojego dawnego znajomego. Ten zaofiarował pożyczkę i sposób na szybkie zarobienie pieniędzy. Mimo że niedoszli biznesmeni nie zgodzili się na jego warunki i nie skorzystali z oferty, kolega zgłosił się po zwrot fikcyjnego długu. Tak ich zastraszył, że niby-dług był spłacany wielokrotnie.

Kiedy Sikora i Bryliński nie mieli sumy wyznaczonej przez swojego oprawcę, ten wraz ze swoim ochroniarzem stosowali coraz brutalniejsze metody: wywozili ich do lasu, gdzie bestialsko ich bili, zastraszali i grozili, że pozabijają ich rodziny.

Przez ponad rok niewoleni i poniżani mężczyźni byli bezradni. Wiedzieli, że nie warto liczyć na pomoc policji, której przedstawiciele już po pierwszej rozmowie utwierdzili ich w przekonaniu, że są nieudolni. Z czasem przekonali się, że polski system prawny nie jest w stanie ich chronić. Postanowili więc działać sami.

W marcu 1994 roku stracili cierpliwość - myśleli, że uprowadzą i zastraszą bandytów. Jednak w skrajnym napięciu, doprowadzeni do ostateczności, zabili swoich prześladowców, a ich zwłoki wrzucili do Wisły. Nazajutrz woda wyrzuciła je na brzeg, zaś Sikora i Bryliński sami zgłosili się na policję i przyznali do winy.

INTERIA.PL

Zobacz także