Andrzej Duda leci spotkać się z Donaldem Trumpem? Mamy odpowiedź z Kancelarii
"Nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj" - tak Mieszko Pawlak, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, skomentował dla Polsat News doniesienia, iż Andrzej Duda wylatuje w piątek do USA, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Pawlak nie uściślił jednak, czy do wizyty w ogóle nie dojdzie, a może jest w planach, lecz w innym terminie.
O planowanym wylocie Andrzeja Dudy do USA napisała w piątek wieczorem "Gazeta Wyborcza". Nieoficjalnie podała, iż prezydent zamierza spotkać się w USA z prezydentem elektem Donaldem Trumpem, a podróży nie skonsultował z rządem i także bezpośrednio z resortem spraw zagranicznych.
Jak przekazał dziennik, taką praktykę Duda stosował już wcześniej. "Prezydenccy urzędnicy w piątek po południu poinformowali jedynie grupkę zaufanych dziennikarzy, by byli w gotowości do podróży z Dudą za ocean" - czytamy w "GW".
Media: Andrzej Duda leci do USA na spotkanie z Donaldem Trumpem
O doniesienia gazety Polsat News zapytał Mieszka Pawlaka z Kancelarii Prezydenta. "Nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj" - stwierdził. Nie uściślił jednak, czy podróż nie jest całkiem planowana, a może faktycznie Duda zjawi się w USA, lecz w innym terminie.
"GW", powołując się na swoje źródła, stwierdziła, iż polski prezydent wybiera się na imprezę wydaną przez Trumpa w jego posiadłości w Mar-a-Lago na Florydzie. Wśród gości ma być też węgierski premier Viktor Orban. W poniedziałek Duda ma wrócić do Polski i tego samego dnia wylecieć do Baku, stolicy Azerbejdżanu, gdzie weźmie udział w konferencji klimatycznej COP29.
W środę, gdy okazało się, że to nie Kamala Harris, a Donald Trump zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych i po czteroletniej przerwie wróci do Białego Domu, Duda pogratulował mu na platformie X. "Zrobiłeś to!" - napisał po angielsku.
W kolejnym wpisie podziękował również wszystkim swoim rodakom - Polakom i Amerykanom polskiego pochodzenia - uprawnionym do głosowania w USA, "którzy oddali swój głos w wyborach prezydenckich". "Wzięliście w swoje ręce odpowiedzialność za przyszłość Ameryki. Niech będzie Wielka z pożytkiem dla Was ale także dla bezpieczeństwa i pomyślności Polski" - ocenił.
Donald Trump przyleci do Polski w 2025 roku? "Będą rozmawiać"
Również w środę gościem Polsat News Polityka był Mieszko Pawlak. Zapytany o doniesienia, że jeszcze przed wyborami prezydenckimi w Polsce zjawi się w naszym kraju Donald Trump, odparł, iż liderzy państw, "zwłaszcza gdy mają tak dobre relacje", jak polski i amerykański, "na pewno będą o tym rozmawiać".
- Prezydent Andrzej Duda złożył propozycję poprzedniemu rządowi i również obecnemu rządowi Donalda Tuska, aby zorganizować w ramach naszej prezydencji w Radzie UE w formule szczytu unijno-amerykańskiego - przekazał Pawlak, uściślając, że jeszcze wtedy nie było wiadomo, kto będzie nowym prezydentem USA.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!