231 głosów do odwołania Pola
Czy będzie referendum w sprawie winiet? Taki pomysł padł podczas debaty nad wnioskiem o odwołanie głównego pomysłodawcy ustaw winietowych, ministra infrastruktury, Marka Pola. Opozycja zarzuca mu lekceważenie ludzi, nieudolność, sięganie do kieszeni podatnika. Dziś głosowanie.
Po wczorajszej debacie na ten temat wydaje się, że Pol raczej pozostanie na stanowisku. Za jego odwołaniem opowiedziały się PiS, PO, Samoobrona i LPR.
Podczas debaty najostrzej krytykowano winiety. Według opozycji, będą one nowym, ukrytym podatkiem. Platforma zadeklarowała, że będzie szukała wszelkich sposobów, aby zablokować wprowadzenie winiet. Również Ludwik Dorn (PiS) - przemawiający w imieniu wnioskodawców - zapowiedział, że jeśli winiety zostaną wprowadzone, opozycja ruszy w Polskę, by zbierać podpisy pod wnioskiem o uchylenie ustaw winietowych.
Swojego ministra bronią kluby koalicyjne: SLD, PSL i UP. Murem za ministrem stanął też premier, apelując o odrzucenie wniosku. Leszek Miller jest pewien, że wniosek znajdzie się w sejmowym koszu spraw zbędnych i niepotrzebnych, tam gdzie jest jego miejsce. Do odwołania ministra potrzeba co najmniej 231 głosów.