Szef MON: Od poniedziałku 2,5 tys. żołnierzy na granicach

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

W niedzielę służbę na granicach pełniło tysiąc żołnierzy, a od poniedziałku zaangażowanych we współpracę z innymi służbami będzie 2,5 tysiąca żołnierzy - zapowiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Szef MON Mariusz Błaszczak
Szef MON Mariusz BłaszczakGrzegorz BukalaReporter

"Zależy nam na tym, żeby zapewnić bezpieczeństwo, stąd zaangażowanie żołnierzy Wojska Polskiego. To jest właśnie istota służby, żeby zapewniać bezpieczeństwo na co dzień" - mówił Błaszczak w niedzielę w Wiadomościach w TVP.

Wskazał, że w niedzielę służbę na granicach pełniło tysiąc żołnierzy. "Są to żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, ale także żołnierze wojsk operacyjnych, np. wojska inżynieryjne" - wskazał szef MON. Dodał, że od poniedziałku we współpracę z innymi służbami będzie zaangażowanych na granicach Polski 2,5 tys. żołnierzy.

"Zadaniem państwa polskiego jest pomoc obywatelom naszego kraju w sytuacji, w trudnej sytuacji, bo znaleźliśmy się obiektywnie rzecz biorąc w trudnej sytuacji. Tu jest ważna solidarność, wzajemne wspieranie się - stąd na przykład żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej opiekują się kombatantami, a więc osobami najstarszymi, które są w grupie ryzyka" - mówił minister.

Szef MON powiedział, że jest dumny z postawy żołnierzy Wojska Polskiego. "Fantastycznie sprawdzają się żołnierze WOT, oni są na pierwszej linii, dlatego że takie są zadania piątego, najmłodszego rodzaju sił zbrojnych" - mówił minister.

Podkreślił, że zaangażowani są również żołnierze wojsk operacyjnych, na przykład lotnicy, którzy transportują drogą lotniczą środki medyczne.

Błaszczak przestrzega przed fake newsami

Minister Błaszczak był też pytany o fake newsy oraz o informacje dotyczące np. zamykania miast.

"Żyjemy w XXI wieku. Media społecznościowe są bardzo rozwinięte. To jest szansa, dlatego że informacja błyskawicznie dociera do szerokiego grona odbiorców, ale to są też pewne zagrożenia, wynikające z fake newsów, z informacji niesprawdzonych, które są prezentowane, publikowane z niewiedzy, ale też być może ze złej woli" - powiedział szef MON.

Zaapelował jednocześnie, żeby zawsze sprawdzać i konfrontować pojawiające się informacje ze źródłami. "Proszę zasięgać informacji w źródłach rządowych, w instytucjach państwowych" - podkreślił i dodał, że fake newsy są niestety powielane.

"Nie będą zamykane miasta, nie ma problemu, jeżeli chodzi o żywność, zakłady spożywcze mają moce produkcyjne" - podkreślił Błaszczak.

Powiedział także, że rząd jest aktywny, jeśli chodzi o informowanie związane z zagrożeniem koronawirusem, oraz że codziennie odbywają się posiedzenia zespołu kryzysowego z premierem Mateuszem Morawieckim.

"Ja ze swojej strony też zorganizowałem zespół, którego zadaniem jest koordynacja działań dotyczących funkcjonowania Wojska Polskiego, współpracy Wojska Polskiego z innymi służbami" - mówił Błaszczak.

"Nikt nie zostanie zostawiony samemu"

Zapytany o spowolnienie gospodarcze i o to, jak rząd zamierza pomóc przedsiębiorcom, odpowiedział, że nie ma złudzeń, że sytuacja związana z koronawirusem negatywnie odbije się na gospodarce. "Dziś najważniejsze jest to, żeby zapewnić bezpieczeństwo. Nikt nie zostanie zostawiony samemu sobie, również przedsiębiorcy" - zapewnił Błaszczak.

Od weekendu w Polsce obowiązuje stan zagrożenia epidemicznego. Zakażenie koronawirusem potwierdzono dotychczas u 123 osób, z których trzy zmarły.

PAP
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na