Fala Omikronu. Niemiecki minister: Czekają nas bardzo trudne tygodnie

Oprac.: Wiktor Kazanecki
Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach ostrzegł przed wysoką śmiertelnością i dużymi ograniczeniami w leczeniu szpitalnym w związku z falą zakażeń wariantem koronawirusa Omikron. - Czekają nas bardzo trudne tygodnie - powiedział szef resortu gazecie "Bild am Sonntag". Jego zdaniem, niedobór kadry medycznej może pojawić się m.in. na OIOM-ach.

Zdaniem Lauterbacha, sytuacja w szpitalach znowu się pogorszy. - W tej chwili chorują głównie ludzie młodsi, którzy mają dużo kontaktów. Jeżeli zakażeniu ulegną osoby starsze, liczba przyjęć do szpitala ponownie wzrośnie - dodał.
Niemiecki minister wyjaśnił, że w zależności od rozwoju sytuacji, "niedobór może wystąpić nie tylko na oddziałach intensywnej terapii, ale także na tych zwykłych". - Zarażenie oznacza, że setki tysięcy osób poważnie zachoruje i będziemy musieli ponownie opłakiwać wiele tysięcy ofiar koronawirusa - prognozował.
Niemiecki minister: Niezaszczepieni po przebytym Omikronie zyskają niewielką ochronę jesienią
W jego ocenie, w porównaniu z innymi krajami Niemcy mają starszą populację z wieloma osobami przewlekle chorymi. Według Lauterbacha, zakażenie wariantem Omikron nie jest alternatywą dla szczepienia.
"Niezaszczepiona osoba, która teraz zarazi się wariantem Omikron, jesienią będzie miała niewielką ochronę przed innymi wariantami" - napisał minister w niedzielę na Twitterze. "Omikron nie zastępuje szczepienia" - dodał.
Berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI) odnotował kolejny szczyt tzw. ogólnokrajowej siedmiodniowej zachorowalności w Niemczech. Wskaźnik nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców, które odnotowano w ciągu kolejnych siedmiu dni, wyniósł w niedzielę 515,7 - a więc po raz pierwszy przekroczył próg 500.