Na trzy miesiące aresztował świdnicki sąd 25-letniego Łukasza B., który wraz z matką 3-letniej Hani z Kłodzka, jest podejrzany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwo dziecka. Prokurator zaskarżył również decyzje o miesięcznym areszcie dla matki dziecka - Lucyny K. Trzylatka zmarła w nocy z piątku na sobotę w szpitalu w Kłodzku na Dolnym Śląsku. Dotychczas prokuratura analizowała wersję przedstawianą przez matkę dziewczynki, z której wynikało, że umieściła dziecko pod prysznicem z zimną wodą po tym, gdy zmoczyło się ono w łóżeczku. Dziewczynka miała przebywać pod zimną wodą od trzech do pięciu minut. Zaczęła wymiotować, słabnąć i wykazywać oznaki nieprzytomności. Wtedy wezwano pogotowie ratunkowe. Mimo reanimacji, trzylatki nie udało się uratować. Pierwotnie matce dziecka, 30-letniej Lucynie K., postawiono w Prokuraturze Rejonowej w Kłodzku zarzut znęcania się nad trzylatką poprzez stosowanie przemocy fizycznej w postaci klapsów oraz szarpania. Kobieta decyzją sądu została tymczasowo aresztowana na miesiąc. Jej konkubent, 25-letni Łukasz B., usłyszał wówczas zarzut znęcania się nad trzylatką poprzez stosowanie przemocy fizycznej w postaci klapsów oraz szarpania. Wobec mężczyzny zastosowano dozór policji. Wyniki sekcji zwłok Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy prok. Tomasz Orepuk powiedział w piątek, że sprawię śmierci trzyletniej Hani z Kłodzka przejęła Prokuratura Okręgowa w Świdnicy. Prokurator przypomniał, że w czwartek w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu przeprowadzono sekcję zwłok dziecka. - W wyniku sekcji ustalono, że przyczyną zgonu dziecka były obrażenia wielonarządowe - powiedział prokurator Orepuk. Prokuratura Krajowa w piątek popołudniu poinformowała, że sekcja zwłok wykazała, iż dziewczynka doznała bardzo poważnych obrażeń jamy brzusznej. "Wyniki sekcji wykluczyły wersję zdarzenia podaną pierwotnie przez matkę, jakoby dziecko zasłabło, gdy polewała je zimną wodą" - podano. Jak wskazano, z ustaleń śledztwa wynika, że dziewczynka była niemal codziennie bita przez matkę i jej konkubenta. "Podejrzani zadawali dziecku ciosy po plecach i po rękach, często polewali dziewczynkę lodowatą wodą" - podano. Nowe zarzuty Prok. Orepuk powiedział, że wynik sekcji oraz zebrany do tej pory materiał dowodowy pozwolił na zmianę wcześniej postawionych zarzutów. Matka dziecka oraz jej konkubent są teraz podejrzani o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad trzyletnią Hanią oraz jej zamordowanie. Prokuratura Krajowa podała zaś, że K. i jej konkubent przyznali się do pobicia dziecka. Według ustaleń śledztwa B. kopnął leżące na podłodze dziecko w brzuch - podała PK. 25-letni mężczyzna został zatrzymany w czwartek i tego dnia prokurator postawił mu zarzuty. Również w czwartek zmieniono zarzuty matce dziecka. Prokuratora złożyła do sądu wniosek o areszt dla Łukasza B. Prokurator Orepuk dodał, że śledczy zaskarżyli również decyzję o miesięcznym areszcie dla Lucyny K. Wnioskują, aby kobieta została aresztowana na trzy miesiące. W piątek popołudniu Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro poinformował o kolejnej zmianie zarzutów dla pary."W sprawie tragicznej śmierci trzyletniej Hani z Kłodzka, na moje polecenie Prokuratura Okręgowa w Świdnicy postawiła zarzut zabójstwa dziecka ze szczególnym okrucieństwem dla matki i jej konkubenta" - napisał na Twitterze.