Akcja we Wrocławiu. Trwa obława za kierowcą
Oprac.: Mateusz Kucharczyk
Po godzinie 14 na Psim Polu we Wrocławiu padły strzały. W trakcie rutynowej kontroli kierowca nagle ruszył, uderzył w radiowóz, potrącił policjanta i zaczął uciekać. Trwa policyjna obława za granatowym passatem.

Do zdarzenia doszło w pobliżu skrzyżowania ulic: Polanowickiej, Redyckiej i Kamieńskiego we Wrocławiu. Po godzinie 14 policjanci z Psiego Pola zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu marki Volkswagen Passat.
W trakcie kontroli kierowca nagle ruszył, uderzył w radiowóz, potrącił policjanta i zaczął uciekać. Funkcjonariusz nie odniósł poważnych obrażeń.
Wrocław. Obława za kierowcą passata
Policjanci oddali strzały w kierunku oddalającego się samochodu, po czym ruszyli za nim w pościg.
- To była rutynowa kontrola. Funkcjonariuszy najpewniej coś musiało zaniepokoić. Po zatrzymaniu kierujący pojazdem ruszył. Życie policjanta było zagrożone, dlatego użyto broni służbowej. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a policjanci podjęli pościg - powiedział w rozmowie z Interią komisarz Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu.
Jak dodał, poszukiwany jest granatowy Volkswagen Passat B5. Samochód ma wgnieciony przedni lewy narożnik. Powiadomione zostały wszystkie patrole w mieście. Trwa obława.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!