Wieczny student... Spielberg
Okazuje się że na naukę nigdy nie jest za późno. Do takiego wniosku doszedł jeden z najsławniejszych reżyserów filmowych Steven Spielberg i postanowił zakończyć swoją edukację w collegu. Za kilkanaście dni zdobywca Oscarów za reżyserię "Listy Schindlera" i "Szeregowca Ryana" dostanie dyplom California State College.
55-letni Spielberg zaczął studia 37 lat temu na wydziale filmowym. 3 lata później porzucił jednak naukę dla kariery reżysera. W zeszłym roku zdecydował się powrócić na uczelnię. Ponieważ większość z profesorów, u których Spielberg rozpoczynał filmową edukację, już nie żyje, reżyser uczęszczał na zajęcia młodszych nauczycieli - w tym także takich, którzy uczyli się rzemiosła, studiując kolejne jego filmy.
- Od wielu lat chciałem tego dokonać. Miało to być podziękowanie dla moich rodziców za to, że dali mi szansę robienia kariery oraz przesłanie dla młodych ludzi, że edukacja jest bardzo ważna. Mam jednak nadzieję, że zajmie im to mniej czasu niż mi - stwierdził Spielberg.