Samoloty bez załogi w kokpicie?
Brytyjska firma BEA Systems prowadzi testy samolotów sterowanych - podobnie jak wojskowe drony - z ziemi. Według analityków, biznes może być wart rocznie nawet 400 miliardów dolarów.
Testy na razie nie obejmą lotów pasażerskich. Wyposażanie samolotów w nowoczesne automaty pilotujące kosztowałoby miliardy dolarów. Drugi argument to czynnik psychologiczny.
- Spytałem sam siebie, czy wsiadłbym do samolotu bez pilota? Odpowiedź brzmi: nie! - mówi ekspert lotniczy Robert Goyer.