Przyroda zaskakuje w taki sposób raz na setki lat. W 2024 nowa odsłona

W 2024 roku dojdzie do wyjątkowego wydarzenia. Wiosną nastąpi rzadki, podwójny wyrój cykad wieloletnich w Ameryce Północnej. Oznacza to, że w wielu miejscach kraju dosłownie zaroi się od miliardów tych owadów. W dodatku część z nich zaatakuje agresywny grzyb, który przejmie kontrolę nad zwierzętami i zamieni je w swoiste zombie.

Cykady wieloletnie (Magicicada) to owady, których masowy wyrój zawsze budzi duże emocje. Ich cykl życia jest niezwykły. Większość swojego życia spędzają pod ziemią jako larwy i wychodzą na powierzchnię raz na 13 lub 17 lat - zależnie od gatunku. Istnieje łącznie siedem gatunków cykad wieloletnich, z których trzy występują w cyklu 17-letnim, zaś cztery pojawiają się raz na 13 lat. W tym roku te rodzaje cykad wylęgną się w tym samym czasie.

Jest to tak rzadkie wydarzenie, że zdarza się zaledwie raz na kilkaset lat. Ostatnio w Stanach Zjednoczonych doszło do niego w 1803 roku, czyli za kadencji Thomasa Jeffersona - trzeciego prezydenta USA. Kolejny raz daty wyrojów pokryją się według naukowców dopiero w 2245 roku.

Te niezwykłe owady pojawiają się w olbrzymich ilościach w krótkim czasie, co nie jest przypadkiem, ale skuteczną strategią obronną. Cykady są całkowicie niegroźne - nie gryzą i nie żądlą ludzi ani zwierząt i nie roznoszą chorób. Nie uszkadzają też dojrzałych drzew i krzewów.

Są za to bezbronne wobec drapieżników, takich jak ptaki czy niewielkie ssaki, na przykład wiewiórki. Zamiast tego starają się oszołomić swoich naturalnych wrogów ogromną liczbą. W krótkim czasie cykad jest tak dużo, że najedzone drapieżniki mają już dość i zostawiają je w spokoju. Po wyjściu na powierzchnię żyją zaledwie kilka tygodni i ten czas musi im wystarczyć na rozmnożenie.

Sam widok milionów, a łącznie w różnych stanach nawet miliardów cykad unoszących się w powietrzu sprawił, że wyroje tych owadów nazywa się "cykadokalipsą".

Wyrój nastąpi na wiosnę, chociaż ciężko dokładnie określić, kiedy. Owady mogą się pojawić w kwietniu lub maju. Wiele zależy od temperatury.

Cykady tkwią zagrzebane w ziemi na głębokości około 20 cm. Zaczną wychodzić na powierzchnię, kiedy temperatura wyniesie około 18 stopni Celsjusza. Wyrój potrwa około półtora miesiąca.

Owady pojawią się we wschodniej połowie Stanów Zjednoczonych. Wyroje będą miały miejsce w takich stanach jak Illinois, Wisconsin, Indiana, Illinois, Missouri, Kentucky, Tennessee, Virginia, Maryland, Karolina Północna, Karolina Południowa, Georgia, Alabama, Mississippi, Louisiana i Arkansas.

Jak już wspomniano wcześniej, masowy wyrój budzi duże emocje, chociaż owady są całkowicie niegroźne. Wręcz przeciwnie - to poczciwe cykady powinny się obawiać. Poważnym zagrożeniem są dla nich pasożytnicze grzyby, które potrafią przejąć kontrolę nad zachowaniem cykad i doprowadzić je do zguby. Jeden z tych grzybów wyspecjalizował się w "polowaniu" właśnie na cykady wieloletnie.

Grzyb z rodzaju Massospora cicadina atakuje tylko cykady wylęgające się co 13 lub co 17 lat. Cierpliwie przeczekuje ten okres, by uaktywnić się dokładnie w czasie wyroju owadów. Produkuje wówczas zarodniki, które infekują cykady wydostające się na powierzchnię gleby.

Przenikające do organizmu cykad zarodniki rosną wewnątrz owadów przez pierwsze 7 do 10 dni, w miarę jak owad przekształca się w dorosłą postać. To, co następuje później, może śmiało inspirować scenarzystów filmów grozy, niczym fabuła gry i serialu "Last of Us".

U zainfekowanych samców płytki brzuszne zaczynają się złuszczać, odsłaniając zarodniki wewnątrz organizmu cykady. Zdarza się, że te części owada odpadają kiedy się poruszy, jednak najczęściej odłamują się podczas próby zbliżenia z samicą.

Jeśli któraś z samic zostanie zwabiona pieśnią godową zainfekowanego samca, to nie tylko nie zostanie zapłodniona, ale również sama przyjmie śmiertelnie niebezpieczne zarodniki. Nie tylko samice są zagrożone. Zdarza się, że zainfekowane samce trzepocą skrzydełkami w taki sam sposób jak samice, przyciągając innych samców. Te osobniki też zostaną zakażone zarodnikami.

Badający cykady Matt Kasson z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii twierdzi, że grzyb steruje zachowaniem cykad przez wykorzystywanie katynonu. Jest to organiczny związek chemiczny, który w działaniu przypomina pochodne amfetaminy. Możliwe, że przy użyciu tego związku grzyb skłania cykady do mocniejszego skupienia się na poszukiwaniu partnera, zamiast na zdobywaniu pokarmu lub odpoczynku. Wszystko po to, żeby zarodniki jak najbardziej się rozprzestrzeniły.

Źródło: CNN, NBC News, Scientific American

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!