Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Lotfi Zadeh. Kim był bohater Google Doodle? Jego syn: Poważnym gościem
Lotfi Zadeh - to jego pamięci poświęcono dzisiejsze Google Doodle. Wybitny amerykański automatyk pochodzenia azerskiego opracował teorię zbiorów rozmytych i logiki rozmytej. Lotfi Zadeh został uhonorowany wieloma doktoratami honoris causa, także przez polskie uczelnie.
Co jakiś czas Google honoruje w swojej wyszukiwarce osoby zasłużone w różnych dziedzinach. Dziś wybór Google Doodle padł na amerykańskiego automatyka - Lotfiego Zadeha.
Lotfi Zadeh - amerykański automatyk pochodzenia azerskiego
Lotfi Zadeh urodził się 4 lutego 1921 roku w Baku. Uczył się na Uniwersytecie Teherańskim, ale w 1944 roku wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. W 1949 roku uzyskał doktorat w zakresie inżynierii elektrycznej na Uniwersytecie Columbia. Od 1959 roku pracował na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.
W ramach swojej pracy naukowej zajmował się obszarem soft computing. Najbardziej znany jest z opracowania w 1965 roku teorii zbiorów rozmytych, a - osiem lat później - logiki rozmytej. Otrzymał wiele doktoratów honoris causa, m.in. od Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
Lotfi Zadeh zmarł w Berkeley 6 września 2017 roku.
Lotfi Zadeh? Jego syn: To był poważny gość
Google postanowiło uczcić Lotfi Zadeha 30 listopada. Na specjalnej stronie internetowej można przeczytać, że poświęcony mu Google Doodle powstał przy udziale rodziny naukowca, m.in. jego syna, który podzielił się z Google wspomnieniami o ojcu.
"Życie w domu Zadehów najlepiej opisuje słowo "poważne". Lotfi był poważnym gościem. Dla niego "imprezą" było spotkanie na kolacji grupy akademików o wysokim IQ (...) Jak mówił mój ojciec: "jest wiele poziomów pojmowania". Jego pojmowanie było nadzwyczajne" - wspomina syn.
"Mój ojciec był bardzo uparty w swoich opiniach - łatwiej byłoby przesunąć Skałę Gibraltarską. Bardzo dobrze grał w tenisa i tańczył, ale rzadko to robił" - dodał syn, który podziękował Google za uhonorowanie ojca.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje