Pierwszy przypadek "małpiej ospy" w Europie
Wirusa "małpiej ospy", egzotycznej choroby zakaźnej małp, zdiagnozowano u Nigeryjczyka, który na początku września trafił do szpitala w Londynie. Kolejny przypadek choroby wykryto u osoby pochodzącej z Blackpool.

Mężczyzna przyleciał do Wielkiej Brytanii z Nigerii (gdzie prawdopodobnie doszło do zakażenia) 2 września na szkolenie w bazie marynarki wojennej w Kornwalii.
Jak podaje BBC, specjaliści z Public Health England mają się kontaktować z ludźmi, którzy mieli bliski kontakt z zarażonym, by udzielić im rad i informacji.
"Małpia ospa" nie przenosi się łatwo między ludźmi. Jej leczenie trwa kilka tygodni. Objawia się wysypką na całym ciele, zmieniającą się w wykwity podobne do tych przy ospie wietrznej.
Kolejny zarażony
Jak podał serwis internetowy gazety "The Independent", w Blackpool wykryto drugi przypadek zachorowania na "małpią ospę". Chorego przetransportowano do Królewskiego Szpitala Uniwersyteckiego w Liverpoolu na specjalny oddział chorób zakaźnych.
Władze zapewniają, że oba przypadki zachorowania na "małpią ospę" nie są powiązane. Jednak obie chore osoby niedawno były w Nigerii.