ŚWIAT | Piątek, 4 kwietnia 2014 (10:56)
Darth Vader - przedstawiciel Partii Internetowej Ukrainy, który reklamował się jako „Kandydat z ludzką twarzą”, chciał wystartować w wyborach prezydenckich, które odbędą się 25 maja. Niestety - jego marzenia rozbiły się o twardą biurokratyczną rzeczywistość. Centralna Komisja Wyborcza wytknęła mu, że nie odbył się zjazd partii, który powinien wysunąć kandydata. Firmę Ciemne Siły, która zapłaciła kaucję w wysokości 2,5 miliona hrywien, zarejestrowano pod koniec marca, a sam kandydat, który naprawdę nazywa się Wiktor Szewczenko, nie wypełnił osobiście ankiety…
1 / 6
Internetowa Partia Ukrainy to pierwsza internetowa partia na świecie. Została założona by „stworzyć elektroniczny rząd Ukrainy”, a jej hasło to „Elektroniczny rząd przeciwko biurokracji”.
Źródło: AFP