ŚWIAT | Niedziela, 29 grudnia 2013 (14:31)
Na dworcu kolejowym w Wołgogradzie na Południu Rosji doszło do zamachu bombowego. Zginęło kilkanaście osób. Rosyjskie służby twierdza, że winną zamachu jest terrorystka-samobójczyni, która zdetonowała ładunek wybuchowy o sile co najmniej 10 kilogramów trotylu. Kobieta zdetonowała ładunek przy wejściu na dworzec przed bramką wykrywającą metale. Z pewnością zapobiegło to jeszcze większemu dramatowi.
1 / 12
Źródło: AFP