Znany kaskader zmarł podczas kręcenia reklamy
Specjalizujący się w ekstremalnych skokach na nartach amerykański kaskader James Shane McConkey zginął w Dolomitach podczas kręcenia spotu reklamowego - podały włoskie media.
Do wypadku doszło wczoraj w rejonie Sass Pordoi w Trydencie na szczycie położonym na wysokości 2400 metrów n.p.m.
39-letni McConkey, uważany za pioniera ekstremalnego narciarstwa, spadł z wysokości 800 metrów, gdy nie otworzył się jego spadochron.
McConkey grał w wielu filmach, był między innymi w serii o Jamesie Bondzie.
Scena jego skoku ze szczytu była filmowana z pokładu helikoptera. Mężczyzna zginął na oczach ekipy filmowej. Śledztwo w sprawie wypadku wszczęła miejscowa prokuratura, która otrzyma zapis całego zdarzenia.
INTERIA.PL/PAP