Władze w Baku potwierdziły osiągnięcie porozumienia. Według agencji Armenpress, do Górskiego Karabachu wysłano pomoc humanitarną w samochodach rosyjskiego Czerwonego Krzyża. W sobotę w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać konwoje ciężarówek. Jak przekazano we wpisie nagranie przedstawia armeńską armię, która zmierza w kierunku granicy z Azerbejdżanem. "Armia azerska prowadzi duże ćwiczenia wojskowe, a Ormianie twierdzą, że może to być przykrywka dla planowanej agresji wojskowej. Sytuacja na Kaukazie jest bardzo napięta" - dodano. Nieustanny konflikt o Górski Karabach Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Obszar ten stał się w efekcie rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię quasi-państwem. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad częścią tego terytorium. Napięcia między Armenią a Azerbejdżanem nasiliły się na początku lipca, kiedy Baku pod różnymi pretekstami zamknęło ruch w korytarzu laczyńskim, jedynej drodze łączącej Górski Karabach z Armenią. Blokada doprowadziła do poważnego kryzysu humanitarnego w enklawie, zamieszkanej głównie przez Ormian, którzy zaczęli skarżyć się na niedobory żywności i lekarstw oraz częste przerwy w dostawie prądu. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!