"Podejrzany jest przetrzymywany w areszcie i nie przyznaje się do winy" - podała Prokuratura Krajowa Finlandii. Finlandia: Haker wykradł dane od psychoterapeutów Sprawa Kivimäki sięga do 2018 roku, gdy doszło do włamania w fińskiej firmie Vastaamo, która nadzoruje ośrodki psychoterapii w całym kraju. Podczas ataku hakerskiego skradziono tysiące notatek lekarzy, które powstały w trakcie sesji z pacjentami. Jak podała prokuratura, po kradzieży Kivimäki usiłował wyłudzić od firmy 360 tys. euro w bitcoinach w zamian za nieupublicznianie poufnych danych. "Gdy Vastaamo odmówiło zapłaty Kivimäki zaczął udostępniać dane, mając nadzieję na wywarcie presji na firmie" - podaje The Guardian. Co więcej, podejrzany miał wysłać do pacjentów wiadomości, w których groził, że ujawni zapisy z ich sesji terapeutycznych. Kivimäki żądał od nich od 200 do 500 dolarów. Finlandia. Ponad 21 tys. prób wymuszeń okupu Aleksanteri Kivimäki został oskarżony o ponad 21 tys. prób wymuszenia okupu i usłyszał 9598 zarzutów dotyczących rozpowszechniania informacji naruszających prywatność. Pierwsza rozprawa zaplanowana została na 13 listopada. Sprawa ma zakończyć się w lutym 2024 roku. Jak wynika z oświadczenia, prokuratorzy domagają się skazania Kivimäki na siedem lat więzienia. Mężczyzna był znany wcześniej jako Julius Kivimäki. Po europejskim nakazie aresztowania został zatrzymany w październiku 2022 roku w Paryżu. "The Guardian" podaje, że Kivimäki był już wcześniej skazany w związku zarzutami dotyczącymi cyberprzestępczości, oszustw i prania pieniędzy. Źródło: The Guardian *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!