Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wyciekły tony groźnej substancji. "Morze zamieniło się w czarny szlam"

Na plażach u wybrzeża Kraju Krasnodarskiego zalega trzydziestocentymetrowa warstwa mazutu, ciężkiego oleju opałowego. Czarne plamy to skutki zanieczyszczeń po przełamaniu się na pół dwóch rosyjskich tankowców na Morzu Czarnym. Eksperci ostrzegają, że może być to jedna z największych katastrof ekologicznych w rejonie.

Katastrofa ekologiczna na Morzu Czarnym
Katastrofa ekologiczna na Morzu Czarnym /X/Anton Heraszczenko/

Nagrania z wybrzeża Kraju Krasnodarskiego zamieścił w mediach społecznościowych m.in. doradca ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Anton Heraszczenko.

"Wiecie, czego nie ma na tych zdjęciach i filmach? Ratowników i wolontariuszy. Nie widzimy tłumu, który stara się coś zrobić ze szkodami" - napisał. "Rosjanie mają niewielki szacunek do życia, więc wydaje się, że wolą patrzeć i wzdychać, gdy dochodzi do katastrofy ekologicznej" - ocenił. 

Jeszcze we wtorek Heraszczenko przekazywał, powołując się na kanały na Telegramie, że morze w pobliżu miasta Anapa zmieniło się "w czarny szlam". 

W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać zwierzęta umazane czarną mazią, w tym ptaki z posklejanymi skrzydłami, przez które nie są w stanie odlecieć.

Rosyjskie tankowce złamały się na pół. Wyciek do Morza Czarnego

Do zdarzenia na Morzu Czarnym doszło w niedzielę. Dwa rosyjskie tankowce, które transportowały mazut, złamały się na pół. Na powierzchnię morza miało wyciec około 4 tys. ton ciężkiego oleju opałowego.

Jeszcze w niedzielę na alarm bił ukraiński oddział Greenpeace. "Jakikolwiek wyciek ropy lub produktów naftowych do tych wód może mieć poważne konsekwencje. Plama (utworzona przez te substancje na powierzchni wody) będzie (...) się przemieszczać na północny wschód i będzie to niezwykle trudno powstrzymać przy obecnych warunkach pogodowych. Jeśli dotrze do brzegu, spowoduje zanieczyszczenie wybrzeża" - zaznaczono. 

"To konsekwencja lekceważącego stosunku Rosji"

W poniedziałek Ministerstwo ochrony środowiska i zasobów naturalnych Ukrainy wskazywało, że wyciek mazutu grozi katastroficznymi skutkami dla ekosystemu Morza Czarnego

W komunikacie zaznaczono, że do wypadku doszło na skutek nieprzestrzegania przez Rosję wymagań technicznych dotyczących żeglugi morskiej. "To konsekwencja lekceważącego stosunku Rosji do międzynarodowych standardów bezpieczeństwa, co jest typowe dla agresora" - napisano. 

Ministerstwo wskazało, że wyciek będzie miał tragiczne skutki dla całego ekosystem morskiego, w szczególności dla ryb i ptaków, a także doprowadzi do długoterminowych zmian bioróżnorodności regionu. "Niektóre dotknięte katastrofą gatunki mogą potrzebować dziesięcioleci na przywrócenie" - zaznaczono.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Graffiti". Prezes TK o przyjaźni ze Zbigniewem Ziobrą/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także