W potężnej eksplozji i pożarze w zakładach w miejscowości West w Teksasie zginęło od 5 do 15 osób, a ponad 160 zostało rannych. Do wybuchu doszło w środę ok. godz. 20 czasu lokalnego (ok. godz. 3 nad ranem w czwartek czasu polskiego).Władze West poinformowały, że miejsce wybuchu jest traktowane jako miejsce przestępstwa, choć nie ma na tym etapie dowodów, że doszło tam do aktu morderstwa. Śledczy zbadają, czy ogień i wybuch były efektem działalności kryminalnej, czy raczej reakcji chemicznej. Potężna eksplozja. "Myślałem, że to bomba atomowa" - Myślałem, że wybuchła bomba atomowa - tak jeden z mieszańców Teksasu opisał wczorajszą eksplozję. Doszło do niej w liczącej 2700 mieszkańców miejscowości West, położonej 30 kilometrów na północ od miasta Waco. Drgania były odczuwalne w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Sejsmolodzy zarejestrowali wstrząs o sile 2,1 stopni Richtera. Wybuch zniszczył kilkadziesiąt budynków, w tym przylegające do fabryki nawozów dom spokojnej starości oraz szkołę.