Wybory prezydenckie w USA. Joe Biden: Już dokonałem tej kalkulacji

Oprac.: Michał Blus
Joe Biden ogłosił, że zdecydował się walczyć o reelekcję - przekazały media. Prezydent USA opuszczając Irlandię powiedział, że "stosunkowo szybko" ogłosi swoją decyzję w sprawie oficjalnej kandydatury na prezydenta w 2024 r. - Już dokonałem tej kalkulacji - dodał. Joe Biden skończył 80 lat.

- Ogłosimy to stosunkowo szybko. Ale podróż do Irlandii tylko wzmocniła moje poczucie optymizmu co do tego, co można zrobić - powiedział Biden na koniec podróży. - Mówiłem ci, że moim planem jest ponowny bieg - odpowiedział dziennikarzowi ponawiającemu pytanie o reelekcję.
Jak przypomina Reuters, Biden od dawna mówił, że zamierza ubiegać się o reelekcję. Jednak jego zwolennicy nie są pewni, czy 80-letni Demokrata, jeden z najstarszych światowych przywódców, naprawdę zobowiąże się do walki o kolejną czteroletnią kadencję.
Pod koniec przyszłej drugiej kadencji Joe Biden miałby 86 lat
Za kulisami bliscy współpracownicy i sojusznicy urzędującego prezydenta już rozpoczęli działania mające na celu stworzenie infrastruktury kampanii i aparatu zbierania na nią funduszy. Tym bardziej, że może ona być powtórką pojedynku z 2020 r. z byłym prezydentem republikanów Donaldem Trump, który już rozpoczął swoją kampanię.
Wiek Bidena sprawia, że jego reelekcja jest ryzykowną grą dla Partii Demokratycznej, która stoi przed trudnym zadaniem utrzymania Senatu w 2024 roku i nie ma obecnie większości w Izbie Reprezentantów.
Oceny aprobaty Bidena utknęły na niskim poziomie, zwraca uwagę Reuters, zaś pod koniec przyszłej drugiej kadencji miałby 86 lat, dziewięć lat więcej niż oczekiwana średnia długości życia mężczyzn w USA.
Lekarze w lutym uznali Bidena, który nie pije alkoholu i ćwiczy pięć razy w tygodniu, za "zdolnego do służby". Biały Dom twierdzi, że medyczne analizy jego organizmu wskazują, iż jest wystarczająco sprawny, aby sprostać wymogom pracy.