Wstrząsające wideo z krowiej farmy. Klientem sieć kawiarni na Wyspach

Mateusz Patyk

Oprac.: Mateusz Patyk

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Zły
angry
412
Udostępnij

Brytyjska organizacja charytatywna Viva! Campaigns ujawniła okrutne praktyki i wstrząsające warunki, w jakich trzymano hodowane do produkcji nabiału krowy w brytyjskiej mleczarni Home Farm w hrabstwie Kent. Przedsiębiorstwo dostarcza wytworzone tam produkty do hurtowni Freshways, która zaopatruje sieć kawiarni Costa Coffee w mleko. Uwaga, drastyczne zdjęcia.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne123RF/PICSEL

Znajdujące się na farmie mleczarskiego giganta zwierzęta były wychudzone, brudne, kulawe i ledwo się poruszały - wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez fundację Viva! Mleko od rannych krów miało trafiać potem m.in. do Costa Coffee i British Airways.

"Jesteśmy przerażeni tym, co tam znaleźliśmy - ale to, co się tutaj dzieje, dzieje się każdego dnia na tysiącach farm w całej Wielkiej Brytanii. Znaleźliśmy krowy, które były wychudzone, kulawe i miały trudności z chodzeniem, inne były trzymane, uderzane i popychane, a inne były wyraźnie ranne lub zakute w kajdany" - czytamy na stronie organizacji.

Bydło trzymane w fatalnych warunkach. Ujawniono nagranie

Na ujawnionym nagraniu widać, jak zwierzęta były brutalnie traktowane, wymierzono im ciosy w wymiona i głowy. Aktywiści odkryli też niehumanitarne praktyki, których się dopuszczano na terenie farmy.

Martwe cielęta zostały sfotografowane w plastikowych pojemnikach, a jedną z postrzelonych w głowę krów pozostawiano na zewnątrz "z możliwością rozprzestrzeniania się choroby".

Film został nagrany z ukrycia na farmie mlecznej w brytyjskim hrabstwie Kent. Gospodarstwo to zaopatruje Freshways, jednego z największych niezależnych dostawców nabiału na Wyspach - informuje independent.co.uk. Oprócz sieci kawiarni Costa Coffe jego klientami są także sklepy ogólnospożywcze Londis i Budgens.

Nieprawidłowości sygnalizowano już wcześniej

Już wcześniej w firmie Freshways dochodziło do nieprawidłowości, które wzburzyły opinię publiczną w Wielkiej Brytanii. Na hurtownię wylała się fala krytyki po tym, jak w lutym pracownicy walijskiej farmy pobili krowy łopatami, co pokazano na materiale filmowym przedstawionym w programie BBC Panorama. Po emisji nagrania firma zawiesiła umowę z gospodarstwem.

Aktywiści podjęli działania po otrzymaniu informacji o przemocy i zaniedbaniach na farmie od wiarygodnego informatora. Na terenie zakładu wykonano szereg ujęć, dokumentujących fatalne warunki. Niektóre osobniki miały owrzodzone wymiona, nie miały siły wstać. Jedna z krów "doznała pęknięcia sutka, powodującego ogromny ból i niepokój".

Na farmie obserwowano też krowy zakute w "kajdany". Przedstawiciele organizacji charytatywnej są zdania, że w ten sposób właściciele bydła mogli "leczyć" u krów kulawiznę, co może z kolei sugerować, że ten sposób był wykorzystywany zamiast leczenia weterynaryjnego, a urazy u hodowanych tam zwierząt występowały nagminnie.

Prawnicy fundacji Viva! w liście skierowanym do szefów standardów handlowych, do których dotarł brytyjski portal, zarzucają osobom odpowiedzialnym za warunki na liczącej ponad pół tysiąca krów farmie pozostawienie podłogi obory nasiąkniętej odchodami i moczem oraz kanałów z gnojowicą.

Ich zdaniem przepisy dotyczące dobrostanu zwierząt zostały też naruszone poprzez brak regularnego dojenia bydła, doprowadzając do bolesnego przepełniania wymion. Założycielka i dyrektorka organizacji Viva! w rozmowie z "The Independent" zwróciła uwagę na odizolowane w metalowych kojcach kilkugodzinne cielęta, które desperacko próbowały ssać jej palce i wzywały matkę.

"Szczególnie wstrząsające było dla mnie obserwowanie, jak kulawa krowa, która miała trudności z chodzeniem, była bita i kopana, kiedy wyraźnie potrzebowała specjalistycznej pomocy medycznej. Ten rodzaj traktowania jest nieodłączną częścią hodowli przemysłowej" - powiedziała Juliet Gellatley portalowi.

Ranne krowy u mleczarskiego giganta. Kawiarnia się tłumaczy

Rzecznik prasowy brytyjskiego Costa Coffee przekazał dziennikarzom oświadczenie: "Dobrostan zwierząt jest dla nas i naszych konsumentów kluczowym priorytetem i współpracujemy tylko z dostawcami, którzy podzielają nasze zaangażowanie w stosowanie najlepszych praktyk w zakresie zarządzania bytem zwierząt".

Zapewnił, że gdy tylko korporacja dowiedziała się o nagraniu, przeprowadzono dochodzenie z dostawcą. "Po niezależnym audycie otrzymaliśmy zapewnienie, że gospodarstwo wykazało zgodność ze standardami Red Tractor (program certyfikacji produktów z gospodarstw rolnych - red.) i ma długoterminową historię zgodności" - stwierdził.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration 0:00
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time 0:00
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • captions and subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Wydarzenia": W Białymstoku ruszyła akcja "Pora na Psiego Seniora"
      "Wydarzenia": W Białymstoku ruszyła akcja "Pora na Psiego Seniora"Polsat NewsPolsat News

      Ta strona zawiera treści przeznaczone dla osób pełnoletnich, które mogą być oceniane np. jako drastyczne lub erotyczne.


      Czy masz ukończone 18 lat i chcesz kontynuować?

      Przejdź na