Wieloryb, prawdopodobnie młody płetwal karłowaty, został zauważony w niedzielę wieczorem w śluzie Richmond Lock na Tamizie w południowo-zachodnim Londynie. W miejscu zebrał się tłum przechodniów, który obserwował, jak przez kilka godzin ratownicy starali się umieścić walenia na pontonie i skierować go w dół rzeki. Akcja zakończyła się sukcesem po godz. 1 w nocy w poniedziałek. Jak powiedziała telewizji Sky News koordynatorka ratowników Julia Cable, wieloryb był "dość słaby", wyglądał na wygłodzonego oraz miał uszkodzone płetwy. Płetwal ma zostać poddany badaniom przez weterynarzy, którzy ocenią, czy zwierzę może zostać wypuszczone na wolność.