Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

W. Brytania: Po samobójstwie dziewczynki portal ask.fm w ogniu krytyki

Po samobójczej śmierci 14-letniej dziewczynki, która padła ofiarą napastowania przez użytkowników portalu ask.fm, serwis ten znalazł się w ogniu krytyki. Brytyjski premier David Cameron wezwał w czwartek do bojkotu "nikczemnych" sieci społecznościowych.

Premier Cameron wezwał do bojkotu
Premier Cameron wezwał do bojkotu/AFP

- Jest coś, co możemy zrobić jako rodzice i jako użytkownicy internetu: nie korzystać z nikczemnych portali. Bojkotujcie je, nie wchodźcie na nie, nie zapisujcie się tam!  - powiedział Cameron, który wyjaśnił, że ma na myśli serwisy, które nie chronią dzieci przed napastowaniem.

Hannah Smith powiesiła się 2 sierpnia ponieważ otrzymywała na portalu ask.fm nienawistne komunikaty wzywające ją do popełnienia samobójstwa.

- Ludzie, którzy zarządzają takimi portalami (...) powinni dowieść, że są odpowiedzialni  - dodał premier, wypowiadając się dla sieci Sky News.

Rzecznik serwisu ask.fm określił śmierć dziewczynki jako "prawdziwą tragedię".

"Ask.fm wzywa swoich użytkowników i ich rodziców do informowania o wszelkich aktach napastowania" - zaapelował rzecznik.

"Portal stał się platformą, na której promuje się nienawiść"

Portal został utworzony w 2010 roku na Litwie. Jest serwisem społecznościowym, który działa na zasadzie pytań i odpowiedzi. Codziennie korzysta z niego 13,2 mln użytkowników, w sumie 60 mln osób na całym świecie jest zapisanych do aks.fm.

Brytyjczycy wzywają do zamknięcia tego portalu, reklamodawcy wycofują swe ogłoszenia, stowarzyszenia i organizacje pozarządowe apelują o wprowadzenie przepisów, które zobowiązywałyby założycieli podobnych serwisów do czuwania nad tym co się dzieje na ich stronach.

Stowarzyszenie BeatBullying, które specjalizuje się w ochronie dzieci i młodzieży w internecie uważa, że zespół kierujący ask.fm nie wdrożył wystarczających mechanizmów zapobiegawczych.

- Nie ma moderatora. Nikt nie jest odpowiedzialny. (Portal) stał się platformą, na której promuje się nienawiść  - powiedział dyrektor BeatBullying Anthony Smythe.

PAP

Zobacz także