Usunięto starożytne kamienie. W ich miejscu powstał sklep z narzędziami
W zachodniej Francji usunięto starożytne głazy, aby zbudować w ich miejscu sklep z narzędziami. Kiedy sytuacja wyszła na jaw, na miejscowego burmistrza wylała się fala krytyki. Urzędnik twierdzi jednak, że głazy miały "niską wartość archeologiczną" i nie zasługiwały na ochronę. - Tymczasem, gdy czytam niektóre artykuły, czuję się, jakbym zniszczył Mona Lisę - skomentował Olivier Lepick w rozmowie z telewizją CNews.

Sytuacja miała miejsce we francuskiej Bretanii. Region ten znany jest z występowania rozległych pól starożytnych kamieni, znanych jako menhiry. W miejscowości Carnac głazy zostały usunięte, aby w ich miejscu mógł powstać sklep narzędziowy Mr Bricolage.
Inwestycji broni burmistrz miasta Olivier Lepick. Mężczyzna zwrócił uwagę, że prowadzone na miejscu wykopaliska wykazały, iż menhiry miały "niską wartość archeologiczną" i nie zasługiwały na ochronę.
Zniszczono starożytne kamienie. "Miejsce miało wartość archeologiczną"
O usunięciu menhirów poinformowały lokalne media, po tym jak wpis na ten temat zamieścił na swoim blogu lokalny archeolog-amator Christian Obeltz.
Mężczyzna oskarżył władze o "zniszczenie uznanego na całym świecie stanowiska archeologicznego". Wniosek w sprawie nadania mu statusu światowego dziedzictwa UNESCO miał zostać złożony we francuskim Ministerstwie Kultury pod koniec września.
- Niezależnie od tego, czy "małą", czy też nie, miejsce miało wartość archeologiczną - podkreślił Obeltz w rozmowie ze stacją BFM TV.
Burmistrz stwierdził jednak w czwartek w rozmowie ze stacją CNews, że relacja francuskich mediów "nie odzwierciedla rzeczywistości". Jak wyjaśnił Olivier Lepick, "kamienie znajdowały się w strefie handlowej, naprzeciwko stacji benzynowej, koło supermarketu i centrum recyklingu".
- To naprawdę nie były wartościowe głazy, jak opisuje się w mediach. Tymczasem, gdy czytam niektóre artykuły, czuję się, jakbym zniszczył Mona Lisę - podkreślił.
Zdaniem Oliviera Lepicka, pozwolenie na budowę wydano zgodnie z prawem, z zachowaniem wszelkich obowiązujących procedur. - Nie znaleziono obiektów archeologicznych o wystarczającej wartości, aby je odrzucić - podkreślił burmistrz.
Marine Le Pen: Państwo nie chroni naszego dziedzictwa
Głos w sprawie usunięcia menhirów zabrała w czwartek skrajnie prawicowa polityk Marine Le Pen, zamieszczając w mediach społecznościowych link do artykułu lokalnej francuskiej "Ouest France". - "Państwo francuskie nie chroni ani naszych obywateli, ani naszego dziedzictwa. To godne ubolewania" - napisała.