"Pierwszy załogowy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), wyprodukowanego przez koncern Boeing, statku Starliner został w poniedziałek wieczorem odwołany z powodu usterki w rakiecie nośnej" - poinformowano na przylądku Canaveral, na Florydzie. Dwóch astronautów NASA, Butch Wilmore i Suni Williams, siedziało już przypiętych pasami wewnątrz kapsuły statku kiedy odliczanie przedstartowe nagle wstrzymano. Jak poinformował później inżynier Dillon Rice z firmy United Launch Alliance, przyczyną było wykrycie wadliwego zaworu tlenu w górnym stopniu rakiety nośnej Atlas. Nie podano nowego terminu startu. Lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną odwołany. To nie pierwszy taki przypadek Było to już kolejne opóźnienie pierwszego lotu załogowego Starlinera, który już od kilku lat jest wstrzymywany z powodu usterek technicznych. Rice powiedział, że ponieważ ma to być pierwszy lot załogowy, Boeing "nie chce podejmować żadnego ryzyka". Już pierwszy start Starlinera w 2019 r., jeszcze bez załogi, zakończył się niepowodzeniem bowiem kapsuła weszła na złą orbitę i nie dotarła do stacji ISS. Lot musiał być powtórzony. Później wykryto serię kolejnych usterek technicznych. Agencja NASA zleciła 10 lat temu prywatnym firmom, Boeingowi i SpaceX Elona Muska, opracowanie i wyprodukowanie pojazdu do transportu astronautów do i z stacji ISS. W odróżnieniu od Boeinga, statki Dragon Space X pomyślnie wykonują loty orbitalne już od roku 2020. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!