W uznaniu dla bohaterstwa chłopca strażacy pozwolili mu poprowadzić wóz strażacki, którym przejechał on po ulicach Cartersville - stolicy hrabstwa Bartow. Do pożaru w domu Woodsów doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Chłopiec przebudził się nad ranem i gdy zobaczył płomienie w pokoju, pochwycił swą 2-letnią siostrę Lilly i wyniósł ją przez okno. Następnie przedostał się do pomieszczenia, gdzie spał jego stryj. Wspólnie obudzili resztę rodziny, która uciekła z płonącego budynku. W sumie, wraz z chłopcem uratowało się 8 osób. "Ogłaszam, że tegoroczne Walentynki w hrabstwie Bartow są obchodzone jako Dzień Noego Woodsa" - powiedział w piątek stojący na czele rady hrabstwa, komisarz Steve Taylor. Jego przemówienie było transmitowane przez lokalną stację telewizyjną WXIA-TV. "Jestem wdzięczny za ten akt bohaterstwa, który dowodzi, że wszelkie alarmy próbne i lekcje bezpieczeństwa oraz pierwszej pomocy, jakie organizujemy w szkołach, mają naprawdę wielki sens" - powiedział szef straży pożarnej w hrabstwie Bartow, Dwayne Jackson. "Z tej racji, że chłopiec zareagował szybko, 8 członków rodziny mogło opuścić płonący dom z lekkimi obrażeniami, tylko nawąchawszy się dymu" - dodał. Straż pożarna stwierdziła, że sygnalizacja przeciwpożarowa w domu Woodsów nie była sprawna. Dom po niedzielnym pożarze nie nadaje się do zamieszkania; władze lokalne starają się zorganizować w związku z tym pomoc dla poszkodowanej rodziny. Ogłoszono zbiórkę pieniężną na społeczną pomoc dla Woodsów - pisze Associated Press.