UE w złej kondycji
Stan Unii Europejskiej jest niepokojący. Osiągnęła ona stan apatii, który nie wróży niczego dobrego - takie ostrzeżenia płyną z Brukseli.
Minister ds. europejskich Francji Catherine Colonna uważa, że sposób funkcjonowania Unii Europejskiej jest "niepokojący" i ostrzega przed "rozwodnieniem" konstrukcji europejskiej.
- Unia Europejska osiągnęła rodzaj stanu apatii, ogólnego wyczerpania, które nie wróży niczego dobrego jej przyszłej zdolności do odpowiadania na oczekiwania ludzi, jeśli szybko nie znajdziemy sposobu na dostarczenie jej nowego impulsu - podkreśliła.
Zdaniem francuskiej minister, potrzeba dużo silniejszego impulsu, jeśli chcemy wyeliminować ryzyko osłabnięcia konstrukcji europejskiej, jej powolnego, nieubłaganego rozwodnienia.
Colonna wyraziła ubolewanie z powodu długiego procesu podejmowania decyzji w UE. Jako przykład podała dyrektywę usługową, której pierwsza wersja pochodzi z 2004 roku i która nie znajdzie przełożenia na prawodawstwo krajów UE przed 2008 rokiem.
Colonna skrytykowała coraz bardziej międzyrządowy sposób funkcjonowania UE. - Istnieje niemal powszechna nieufność do integracji, która przez długi czas była celem - zauważyła. - Wyczuwalna jest też rezerwa wobec wszelkich wysiłków w sferze harmonizacji, która przecież stanowi jedną z podstaw struktury europejskiej .
Francuska minister skrytykowała też podejście UE do swego rozszerzenia. - Rozszerzenie głęboko zmienia istotę projektu europejskiego, a tymczasem symulujemy wiarę, że kontynuujemy tę samą konstrukcję europejską, będąc tylko liczniejszymi - powiedziała.
Colonna wyraziła też pogląd, że chociaż UE stoi przed globalnymi potrzebami, nie jest globalnym aktorem. Zaapelowała do Unii o większe ambicje i robienie mniej małych rzeczy, a więcej wielkich.
INTERIA.PL/PAP