Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Tragedia na jarmarku w Niemczech. Liczba rannych wciąż rośnie

235 osób zostało rannych w wyniku ataku na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu - to najnowsze dane podawane przez niemiecką prokuraturę. Bilans ciągle nie jest ostateczny. Służby potwierdziły śmierć pięciu osób.

Miejsce tragedii w Magdeburgu. Wzrosła liczba rannych
Miejsce tragedii w Magdeburgu. Wzrosła liczba rannych /Sebastian Kahnert/dpa/AFP

Rzecznik prokuratury w Magdeburgu zastrzegł, że z uwagi na samodzielne zgłaszanie się poszkodowanych do szpitali liczba rannych wciąż nie jest ostateczna.

Najnowsze dane wskazują na 235 osób. Wcześniej podawano, że poszkodowanych zostało 200 ludzi.

Magdeburg. Dramat na jarmarku

W piątek wieczorem samochód osobowy prowadzony przez 50-letniego Taleba Abdul Dżawada, pochodzącego z Arabii Saudyjskiej, wjechał z dużą prędkością w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, we wschodnich Niemczech.

W ataku zginęło pięć osób: dziewięcioletni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat. Jak poinformował główny prokurator Magdeburga, Horst Walter Nopens, motywem działania sprawcy mogło być niezadowolenie z traktowania uchodźców z Arabii Saudyjskiej w Niemczech.

Niemcy. Tragedia w Magdeburgu. Sprawca był lekarzem

Według niemieckich mediów Taleb Abdul Dżawad był znany jako krytyk islamu i sympatyk prawicowo-populistycznej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). Obecnie znajduje się w areszcie.

Sprawca przebywał u naszych zachodnich sąsiadów od 2006 roku, a 10 lat później miał uzyskać status uchodźcy. Premier Saksonii-Anhalt dodał, że mężczyzna pracował jako lekarz. Specjalizował się w dziedzinie psychiatrii i psychoterapii. "Miał wynająć pojazd na krótko przed atakiem" - podawały lokalne gazety.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Domański w "Graffiti". Ile będzie kosztować wolna Wigilia?/Polsat News/Polsat News

PAP/INTERIA.PL

Zobacz także