Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Szyicki lider apeluje o pojednanie

Przywódca irackich szyitów Ammar al-Hakim, w adresowanym do sunnitów geście dobrej woli, przebywał w niedzielę w prowincji Anbar, przekazując miejscowym przywódcom klanowym posłanie jedności.

Wizyta - jak oceniono w Bagdadzie - stanowiła także wyzwanie rzucone premierowi Iraku Nuriemu al-Malikiemu, coraz częściej oskarżanemu także przez partie szyickie, iż niewiele czyni dla wygaszenia fali przemocy w kraju.

- Irak nie należy wyłącznie do szyitów, nie należy też do sunnitów, Arabów czy Kurdów lub Turkmenów - argumentował Hakim w czasie spotkania z przedstawicielami klanów w Ramadi. - Musimy dziś powstać i potwierdzić, że Irak jest krajem wszystkich Irakijczyków - powiedział.

W niedzielę co najmniej dziewięć osób zginęło, gdy eksplodowała bomba, ukryta w samochodzie pozostawionym tuż obok szyickiego meczetu, gdzie odbywały się uroczystości związane z zakończeniem muzułmańskiego miesiąca postu - ramadanu. Dzień wcześniej 18 osób zginęło w podwójnym ataku - eksplozji ciężarówki i ostrzału w położonym na północ od Bagdadu sunnickim mieście Samarra.

Szyici, represjonowani za rządów Saddama Husajna, stanowią 60 procent mieszkańców Iraku.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także