Superbakterie gorsze niż koronawirus. "Największe zagrożenie w historii"

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

"Myślę, że nie przesadzam jeśli powiem, że to największe zagrożenie dla zdrowia ludzi w historii. COVID nie jest nawet blisko" - mówi "The Guardian" dr Paul De Barro, dyrektor badań nad biobezpieczeństwem w australijskiej agencji rządowej. Chodzi o superbakterie – czytamy w polsatnews.pl

Lekarze z całego świata próbują zapobiec czarnemu scenariuszowi, zdj. ilustracyjne
Lekarze z całego świata próbują zapobiec czarnemu scenariuszowi, zdj. ilustracyjneChristopher FurlongGetty Images

W trwającym od ponad trzech lat badaniu, międzynarodowy zespół lekarzy przyglądał się sytuacji służby zdrowia na wyspach Pacyfiku, w szczególności na Fidżi. Naukowcy zwrócili uwagę na jeden z najwyższych wskaźników zakażeń bakteryjnych na świecie, pomimo populacji liczącej mniej niż milion osób - wskazuje polsatnews.pl.

W artykule opublikowanym na łamach BMJ Global w maju lekarze zwracali uwagę, że poziom wiedzy publicznej na temat działania antybiotyków był na archipelagu leżącym w Melanezji bardzo niski. Antybiotyki są tam stosowane masowo zarówno w leczeniu ludzi, jak i  zwierząt.

Częste przyjmowanie takich medykamentów zwiększa ryzyko rozwoju szczepów odpornych na nie bakterii.

- Wyzwaniem dla krajów i terytoriów wyspiarskich Pacyfiku jest próba ograniczenia stosowania antybiotyków, bez narażania zdrowia pacjentów - przekonują lekarze.

"COVID nie jest nawet blisko"

Paul De Barro, dyrektor oddziału zajmującego się biobezpieczeństwem w australijskiej agencji naukowej CSIRO mówi o poważnych konsekwencjach, które może przynieść rozwój bakterii lekoopornych.

- Jeśli myślisz, że COVID był zły, to na pewno nie chcesz pojawienia się odporności na antybiotyki (ang. AMR - antimicrobial resistance, oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe - red.). Myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem, że to największe zagrożenie dla zdrowia ludzi w historii. COVID nie jest nawet blisko - powiedział w rozmowie z "The Guardian".

Naukowiec dodał, że rozwinięcie się takich bakterii może oznaczać "cofnięcie rozwoju medycyny do wieków ciemnych".

- Aktualnie antybiotyki odgrywają kluczową rolę w naszym życiu. Bez nich może zabić naprawdę wszystko: zadrapania, poród, operacje, cukrzyca. Życie w świecie bez antybiotyków będzie ogromnym wyzwaniem - dodał ekspert.

Lekarze podejmują rękawicę

Z raportu opublikowanego przez Światową Organizację Zdrowia w 2016 roku wynika, że z powodu AMR rocznie umiera co najmniej 700 tys. osób na całym świecie.

Brytyjski ekonomista Jim O'Neil szacował wówczas, że jeżeli kraje nie podejmą żadnych działań, by temu zapobiec, to od 2050 r. przez niewrażliwe na antybiotyki bakterie umierać będzie 10 mln ludzi rocznie.

Lekarze z całego świata próbują zapobiec czarnemu scenariuszowi, szukając środków skutecznych w walce z superbakteriami. Naukowcy ze szwedzkich uniwersytetów w Örebro i Linköping wierzą w działanie plantarycyny - antybakteryjnego peptydu.

Taki związek organiczny poradził sobie z niepoddającym się działaniu leków gronkowcem złocistym. Z kolei badacze z angielskiego Exeter próbują ograniczyć przyjmowanie antybiotyków przez prześwietlanie bakterii światłem ultrafioletowym.

bas/hlk/ "The Guardian", polsatnews.pl, geekweek.pl

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Redaktor przyłapał Łukasza Szumowskiego na "plumkaniu" na klawiszach
      Redaktor przyłapał Łukasza Szumowskiego na "plumkaniu" na klawiszachRMF
      Polsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na