W Illinois trwa walka o obsadzenie fotelu w Senacie opuszczonego w 2008 r. przez Baracka Obamę. Zasiadał w nim tymczasowy kandydat, a teraz w listopadowych wyborach zostanie wyłoniony polityk, który obejmie go na całą sześcioletnią kadencję. Dwaj główni kandydaci Republikanin Mark Kirk i Demokrata Alexi Giannoulias idą łeb w łeb i dlatego walczą o głosy Polonii, które mogą przeważyć o wyniku wyborów. Kirk zasiada teraz w Izbie Reprezentantów, wielokrotnie wspierał tam inicjatywy związane z Polską. Teraz wsparła go grupa polskich biznesmenów i lekarzy. Polonijny "Dziennik Związkowy" przekonuje, że Kirk obiecał walczyć o zniesienie wiz oraz "wspierać działania mające na celu wyjaśnienie katastrofy w Smoleńsku" i działać na rzecz polskiej obronności. Polakom podoba się także to, że Kirk zapowiada, że jest zwolennikiem większej kontroli wydatków publicznych i wsparcia małych, rodzinnych biznesów. Kirk obiecał Polonii, że jeśli uda mu się wygrać wybory to przedstawi raport, w którym wyszczególni co udało mu się załatwić dla Polonii w Kongresie. - Zna Polskę, pracował i walczył razem z naszymi żołnierzami w Afganistanie. Jest znakomicie zorientowany w wielu problemach, które drążą nasze środowisko - zachwalał Kirka w "Dzienniku Związkowym" polonijny działacz prof. Marek Rudnicki. Demokrata też stara się o głosy Polaków. Jak informuje tvp.info, przedstawił specjalny plan ekonomiczny, który ma pomóc tworzyć miejsca pracy i wspierać małe przedsiębiorstwa polonijne w stanie Illinois. Do tej pory pełnił funkcję stanowego skarbnika i przekonuje, że dzięki temu zdobył doświadczenie w zarządzaniu środkami publicznymi. Giannoulias przedstawił też swój program polityki zagranicznej. Chce działać m.in. na rzecz poprawienia stanu polskiej gospodarki, m.in. przez stworzenie polsko-amerykańskiej grupy roboczej, która zajęła by się reformami w poszczególnych regionach. Chce walczyć o włączenie Polski do programu bezwizowego i zniesienie barier w podróżowaniu Polaków do USA. Wybory do Senatu odbędą się 2 listopada. Już rozpoczęło się głosowanie za pomocą poczty. W stanie Illinois mieszka ok. miliona osób z polskimi korzeniami.