Turystom pokazuje się miejsca związane z wykrytymi nadużyciami w praskim ratuszu, zabiera się ich do Uścia nad Łabą - miasta, kojarzonego z niejasnym procesem prywatyzacji czeskich spółek węglowych. Oferta Corrupt Tour obejmuje oglądanie w Pradze luksusowych osiedli kadry menedżerskiej i willi lobbystów, a także zapoznanie się z funkcjonowaniem - jak to określono - "szpitali na peryferiach prawa". - Korupcja w Czechach jest tak wszechobecna, a nic się z nią nie robi, więc chcieliśmy pokazać wszystkim ludziom, że można już powołać biuro podróży i organizować wycieczki na jej temat - powiedziała Olga Sejrakova, przedstawicielka agencji odpowiedzialna za program. Wyjaśniła, że jednym z celów biura jest to, by wszyscy na własne oczy zobaczyli miejsca, w których dochodzi do korupcji. - Otworzyliśmy biuro w ubiegły czwartek - powiedziała. - Na razie mamy sporo klientów. Wielu ludzi zgłasza się na kolejne wycieczki, więc w przyszłości rozważamy rozszerzenie oferty na inne obszary naszego kraju. Corrupt Tour twierdzi na swej stronie internetowej, że Republika Czeska "w kwestii korupcji ma wiele do zaoferowania turystom krajowym i zagranicznym". Motto agencji brzmi: "Najlepsze z najgorszego". "Mały kraj w sercu Europy proponuje całą gamę turystycznych celów: od betonowych monumentalnych budowli aż po puste skrzynki pocztowe fałszywych firm" - reklamuje się Corrupt Tour. "Środowisko korupcyjne w Czechach jest niezwykle stabilne i stopniowo rośnie. Stabilne środowisko korupcyjne stwarza dobre warunki do rozwoju turystyki korupcyjnej" - dodaje. Czechy - według ubiegłorocznego raportu Transparency International (TI) - należą do najbardziej skorumpowanych państw Europy. - Argentyna ma tango, Wiedeń dobrą kawę, chcielibyśmy, aby UNESCO czeską korupcję uznało za światowe dziedzictwo kultury - kpiła podczas uroczystości otwarcia Corrupt Tour rzeczniczka tej agencji Olga Cieslarova.