Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,9 wystąpiło na głębokości 15 km, a jego epicentrum znajdowało się 8 km od zamieszkanego przez ok. 200 tys. osób miasta Choj w prowincji Azerbejdżan Zachodni - przekazało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). - Jak dotąd, z powodu trzęsienia zginęły trzy osoby, a 816 zostało rannych - poinformował Mohammad Sadegh Motamedian, gubernator Azerbejdżanu Zachodniego cytowany przez irańską agencję IRNA. Wcześniej informowano, że kataklizm wyrządził poważne zniszczenia w Choj. W sieci pojawiają się domysły, że niedzielnie trzęsienie ziemi może mieć związek z <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-media-atak-na-fabryke-dronow-w-iranie,nId,6564449">atakiem na fabrykę dronów dostarczanych Rosji</a>. "Hipoteza: Trzęsienie ziemi spowodowane eksplozjami podziemnych obiektów zbrojeniowych?" - napisał korespondent "Kyiv Post" Jason Jay Smart. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-iran,gsbi,2646" title="Iran" target="_blank">Iran</a> znajduje się na styku płyt tektonicznych, przez co często dochodzi tam do trzęsień ziemi. 18 stycznia, również w pobliżu Choj doszło do trzęsienia, w którym zostało rannych kilkaset osób.