Sadryści chcą wycofać się z rządu
Polityczny ruch radykalnego szyickiego duchownego i przywódcy irackiej milicji Muktady as-Sadra zapowiedział w niedzielę, że w poniedziałek wycofa się z rządu.
Sadryści, którzy mają sześciu ministrów i jedną czwartą mandatów w parlamencie chcą zwiększyć w ten sposób presję na rząd, by ten domagał się określenia terminu wycofania amerykańskich wojsk z Iraku.
Przedstawiciele sadrystów podali, że o opuszczeniu rządzącego bloku Sojuszu Szyickiego premiera Nuriego al-Malikiego formalnie poinformują w poniedziałek na konferencji prasowej.
Jak pisze AP, jest mało prawdopodobne, by posunięcie to doprowadziło do upadku rządu, ale może ono doprowadzić do napięć w szyickiej frakcji rządu jedności narodowej, w czasie gdy rząd stara się o zaleczenie głębokich podziałów religijnych.
INTERIA.PL/PAP