Rząd iracki ma trudności z przejmowaniem inwestycji
Rząd centralny Iraku przestał przejmować zarządzanie wieloma inwestycjami w zakresie odbudowy swego kraju, które kosztowały Waszyngton ponad 5 miliardów dolarów - ocenił w najnowszym raporcie amerykański inspektor generalny w Bagdadzie, odpowiedzialny za nadzorowanie amerykańskich wydatków pomocowych w tym kraju.
Taki stan rzeczy zmusił USA do prowadzenia większości inwestycji samodzielnie bądź przekazywania samorządom lokalnym - podano w raporcie księgowym sporządzonym przez amerykańskiego generalnego inspektora odbudowy Iraku, powołanego przez Kongres USA.
Stany Zjednoczone ukończyły dotąd 2797 projektów z zakresu odbudowy, które kosztowały 5,8 mld dol. Jednak wg stanu z 31 maja tylko 435 projektów o wartości 501 mln dol. zostało z tej liczby przekazanych formalnie irackiemu rządowi centralnemu.
- Postępy w przekazywaniu przez rząd USA (rządowi irackiemu) kompletnych projektów inwestycyjnych są coraz słabsze - napisano w raporcie.
Podkreśla się w nim, że spowolnienie to nastąpiło po przejęciu władzy przez nowo wybrany rząd Iraku w maju 2006 roku. Irackie ministerstwo finansów jest odpowiedzialne za "praktyczne wstrzymanie w czerwcu 2006 roku dalszych transferów na poziomie krajowym".
Raport podkreśla, że takie spowolnienie inwestycyjne oznacza w praktyce dodatkowe koszty dla Stanów Zjednoczonych, a dla Iraku zmniejszenie dostępności do kredytów Banku Światowego i innych instytucji finansowych.
INTERIA.PL/PAP