Rosja pisze o sytuacji Polki na Białorusi
Głodówką Teresy Strzelec, która od ponad miesiąca nie może wyjechać z Białorusi, zainteresowały się rosyjskie media. Polka głoduje od wczoraj w konsulacie polskim w Brześciu. Białoruskie służby domagają się od niej zapłacenia wysokiego cła za samochód, który same wcześniej zarekwirowały i sprzedały.
Rosyjski portal internetowy "Gazeta.Ru" pisze, że konflikt wokół Teresy Strzelec rozwija się na tle dużego zaostrzenia stosunków białorusko-polskich. Autor artykułu zwraca uwagę, że rzecznik prasowy białoruskiego MSZ Andrej Sawinych oświadczył niedawno, iż polski rząd zajmuje anty-białoruskie stanowisko. Z kolei Polska oskarża białoruskie władze o naruszenie zasad demokratycznych OBWE i domaga się wypuszczenia na wolność więźniów politycznych.
Ekspert Wiktor Jewmienienko zauważa, że białoruskie władze stawiają na modernizację gospodarki i przyciągnięcie kapitału zagranicznego.
- Ale jak ma do tego dojść, gdy białoruscy urzędnicy stwarzają utrudnienia na każdym kroku? Najmądrzej byłoby wypuścić panią Strzelec, przeprosić i zrekompensować jej wszystkie wydatki finansowe - podkreśla ekspert cytowany przez portal "Gazeta.Ru".