Rokowania w Pekinie
Po trzynastomiesięcznym impasie wznowiono w poniedziałek w chińskiej stolicy sześciostronne rokowania w sprawie programu nuklearnego Korei Płn. - doniosły azjatyckie media.
W odbywających się w Pekinie negocjacjach uczestniczą przedstawiciele Chin, Japonii, Korei Północnej, Korei Południowej, Rosji oraz USA.
W poniedziałek od rana delegaci prowadzili wstępne rozmowy. Oficjalne pertraktacje zainaugurował chiński negocjator Wu Dawei, wzywając do omówienia metod implementacji porozumienia z września 2005 r.
Korea Północna zgodziła się wówczas na rezygnację ze swego programu nuklearnego w zamian za gwarancje bezpieczeństwa i pomoc gospodarczą. Od listopada 2005 r. bojkotowała jednak rozmowy w proteście przeciwko amerykańskim sankcjom wprowadzonym w reakcji na fałszowanie przez Phenian waluty USA i pranie brudnych pieniędzy.
Korea Północna zgodziła się na powrót do negocjacyjnego stołu wkrótce po przeprowadzeniu w październiku br. pierwszej próby nuklearnej, za co spotkała ją surowa krytyka.
Jak utrzymuje Phenian, Korea Płn. powróciła do rokowań w celu omówienia nałożonych na nią przez USA restrykcji finansowych. "Jesteśmy obecnie państwem nuklearnym i przyjechaliśmy na sześciostronne negocjacje, żeby omówić w ich ramach restrykcje finansowe" - potwierdził przedstawiciel Korei Płn.
Południowokoreańska agencja Yonhap ujawniła, że kwestia finansowa zostanie poruszona dopiero we wtorek.
INTERIA.PL/PAP