Putin: Rosja potrzebuje silnej armii i wywiadu
Rosja w obliczu nowych zagrożeń, w tym amerykańskich planów militarnych w Europie, powinna rozbudować swe siły zbrojne i potencjał wywiadowczy - powiedział w środę prezydent Władimir Putin.
- Zakrojone na szeroką skalę wzmocnienie sił zbrojnych jest jednym z naszych bezsprzecznych priorytetów - oznajmił na spotkaniu z dowódcami wojska i służb bezpieczeństwa.
Podkreślanie roli armii i apele o rozbudowę sił zbrojnych to nieodłączny element corocznych spotkań prezydenta z kadrą dowódczą wojska i wywiadu, podczas których ogłaszane są nowe nominacje i awanse.
Tym razem Putin zaznaczył, że zarówno wojsko, jak i służby bezpieczeństwa muszą wzmocnić swe wysiłki nie tylko związku z zagrożeniami terroryzmem i lokalnymi konfliktami.
- Istnieją także inne globalne zagrożenia. USA stają się coraz bardziej aktywne w realizacji planów rozmieszczenia nowych baz w Europie Wschodniej; ratyfikacja traktatu o siłach konwencjonalnych w Europie (CFE) opóźnia się - podkreślił Putin.
Rosyjski prezydent przypomniał, że plany Waszyngtonu co do baz w Bułgarii i Rumunii oraz zamiary rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach dopełniły miary w podjęciu przez Kreml decyzji o zawieszeniu przez Rosję CFE.
- Obecnie naszym zadaniem jest zwiększenie zdolności bojowej armii, wyposażenie jej w najbardziej nowoczesną broń i inne sprzęt wojskowy - dodał Putin.
Prezydent, oficer KGB w czasach radzieckich, podkreślił w wystąpieniu bardzo istotną rolę w obecnych warunkach Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR).
- Sytuacja międzynarodowa i interesy wewnętrzne wymagają, aby SWR wzmocniła swój potencjał, dostarczając kierownictwu kraju informacji i danych analitycznych - podkreślił rosyjski prezydent.
INTERIA.PL/PAP