Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Przewodnictwo UE to wyzwanie dla Topolanka"

Czeska prasa w piątkowych komentarzach na temat przewodnictwa Czech w Unii Europejskiej zwraca przede wszystkim uwagę na wyzwania, stojące przed premierem Mirkiem Topolankiem i toczące się w Pradze spory między rządem a opozycją, komplikujące dopiero co rozpoczęte pół roku kierowania UE.

/AFP

Zdaniem "Lidovych Novin" Topolanek w unijnym przewodnictwie "utkwi aż po szyję". Ironizuje, że "sprawy zagraniczne nadzorował będzie (prezydent Francji) Nicolas Sarkozy, a front domowy (lider lewicowej opozycji, były szef rządu) Jirzi Paroubek".

Gazeta zauważa, że Sarkozy kwestie konfliktu izraelsko- palestyńskiego omawiał już z minister spraw zagranicznych Izraela Cipi Liwni, a kierowana przez szefa czeskiej dyplomacji Karla Schwarzenberga misja, mająca udać się w przyszłym tygodniu na Bliski Wschód, spotka tam właśnie francuskiego prezydenta.

Dziennik "Mlada fronta Dnes" twierdzi tymczasem, że spór między Topolankiem a Paroubkiem osłabia czeskie przewodnictwo jeszcze bardziej, niż eurosceptyczny prezydent Vaclav Klaus. Według "MfD" szef opozycji wciąż leczy kompleks przegranych wyborów i nie pozwoli Topolankowi "zakosztować sześciu miesięcy sławy". Gazeta ostrzega, że Paroubek będzie obecnemu premierowi wytykał błędy, nie oglądając się na szkody, jakie wyrządzi państwu.

Bardziej optymistyczny komentarz pojawia się w dzienniku "Pravo". "Przewodnictwo w UE nie jest formalną sprawą bez znaczenia" - pisze. "Nie jesteśmy oczywiście europejską potęgą, ale gdybyśmy ruszyli naprzód z rozwiązaniem konfliktu Hamas-Izrael, kryzysem gospodarczym, nowym kryzysem gazowym Rosja-Ukraina, czy traktatem lizbońskim, nie poszłoby to na marne" - podkreśla.

Gazeta dodaje też, że spór rządu z opozycją będzie trwał bez względu na przewodnictwo UE. "Czy należymy w politycznej praktyce wewnętrznej do krajów dojrzałych? Oto jest pytanie" - konkluduje.

Jeszcze inaczej sprawę ujmują "Hospodarzske noviny". "Topolanek to energiczny i rozsądny chłopak, ale na przyszłe półrocze bierze na siebie zbyt wiele" - twierdzi gazeta. "Będzie szefować Unii, w domu manewrować ze słabym rządem co dzień atakowanym przez Jirzego Paroubka. I jeszcze chce być głównym rządowym ekonomistą. Każda z tych ról stanowi pełny etat. Z dwoma można sobie jeszcze jakoś poradzić, z trzecim - już nie" - pisze.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także