Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Premier Węgier obiecuje siedem tłustych lat

Premier Węgier Ferenc Gyurcsany, który oświadczył, że budżet państwa czekają "dwa chude lata", we wtorek zapowiedział "siedem lat tłustych".

/AFP

Przedstawiając w parlamencie plany budżetowe swego rządu, Gyurcsany obiecał "siedem lat tłustych w sferze inwestycji i rozwoju kraju".

Ostrzegł jednak, że wiele zależy od tego, jak Węgry wykorzystają środki zewnętrzne - przede wszystkim 37 mld dolarów funduszy unijnych, przewidzianych na lata 2007-2013.

Gyurcsany zapowiedział, że ok. 8,9 mld dolarów zostanie wydanych na ochronę zdrowia i oświatę, 9,4 mld USD - na rozwój infrastruktury, a 5,6 mld USD - na ochronę środowiska.

Jak podkreślił premier, Węgry zamierzają ponadto od 2007 roku wydać w ciągu następnych siedmiu lat 470 mln dolarów na restrukturyzację administracji publicznej.

Gyurcsany powiedział w poniedziałek, że deficyt budżetowy w roku przyszłym ma spaść do 6,8 proc. PKB, a w 2008 - do 4,3 proc. PKB. W tym roku przekroczy on zapewne 10 proc. PKB i będzie najwyższy w Unii Europejskiej.

Od 17 września na Węgrzech trwają protesty antyrządowe, wywołane ujawnieniem nagrania z wypowiedzią premiera, w której przyznaje on, iż przed kwietniowymi wyborami parlamentarnymi oszukiwał społeczeństwo co do stanu gospodarki.

Przed wyborami socjaliści zapowiadali, że deficyt budżetowy wyniesie w tym roku 4,7 proc. PKB i Węgry będą gotowe do przyjęcia euro w 2010 r. Analitycy twierdzą obecnie, że jest to mało prawdopodobne przed 2014 r. Zgodnie z kryteriami z Maastricht, warunkiem wejścia do strefy euro jest zmniejszenie deficytu budżetowego do najwyżej 3 proc. PKB.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także