Oto garść informacji dla osób, które planują rozpocząć żeglarską przygodę. Rejs żaglowcem Rejs żaglowcem - to marzenie może się wydawać trudne do zrealizowania, jednak cel jest jak najbardziej osiągalny. Wystarczy wejść na stronę polskich żaglowców, takich jak: Zawisza Czarny, Pogoria czy Chopin i sprawdzić planowane rejsy. Pomimo, że część propozycji będzie skierowana do zorganizowanych grup, to zdarzają się i takie, na które można aplikować indywidualnie. Rejsy te niestety nie są z reguły darmowe, np. na Zawiszy Czarnym można popłynąć już za ok. 800 zł, natomiast Pogoria i Chopin oferują nieco droższe wyprawy, gdzie ceny sięgają nawet 3600 zł. Często do załogi żaglowca mogą się zgłaszać także osoby nieposiadające patentów oraz umiejętności żeglarskich, gdyż przeszkolenie odbywa się przed rejsem lub w jego trakcie. Na żaglówki Osoby zainteresowane żeglarstwem na mniejszych łódkach, muszą poszukać firmy czarterującej jachty w pobliżu miejsca planowanego wypadu. Oferta jest bardzo bogata, ale warto się dobrze zastanowić, zanim podejmiemy decyzję. Nie należy kierować się tylko ceną, gdyż może ona odzwierciedlać stan jachtu i jakość obsługi. Warto wybrać firmę, która zapewnia serwis techniczny na trasie, a w razie awarii wymianę sprzętu na nowy. Przy wyborze łódki należy się też dobrze zastanowić nad jej wielkością i wyposażeniem. W dłuższy rejs lepiej jest wybrać łódź z oddzielnymi pomieszczeniami sypialnianymi, szczególnie, gdy płyniemy w towarzystwie zróżnicowanym pod względem płci i wieku. Warto też pomyśleć o zamykanej toalecie chemicznej, która zapewnia wygodę i jest zazwyczaj bardzo istotna z punktu widzenia kobiet i dzieci. Jeżeli na pokład zabieramy najmłodszych to powinniśmy sprawdzić czy nasza łódka posiada zabezpieczenia, m.in. siatki na relingi. Żeglowanie, a uprawnienia Od 2008 r. można w Polsce pływać żaglówką o maksymalnej długości 7,5 m bez patentu żeglarskiego. Oczywiście, nawet decydując się na żeglowanie bez licencji trzeba posiadać umiejętności żeglarskie. Wiele firm oferujących kursy żeglowania dostosowało swoją ofertę do tych przepisów i proponuje kursy żeglarskie niekończące się egzaminem, które mają na celu przybliżenie podstaw żeglugi lub podnoszenie umiejętności. Natomiast, mimo liberalnych przepisów, wielu armatorów ma własne regulacje i aby wyczarterować łódź wymaga chociażby patentu żeglarza jachtowego. Rozwiązaniem może być wynajęcie doświadczonego skipera, który popłynie z nami i pokieruje żaglówką. Kapitana jachtowego można znaleźć m.in. przez armatora lub ogłoszenia zamieszczane na portalach żeglarskich, np. żeglarstwo.pl. Uprawnienia żeglarskie Osoby, które chciałyby zdobyć patent żeglarski mogą w Internecie znaleźć firmę, która organizuje kursy. Do wyboru są obozy żeglarskie dla młodzieży i dorosłych, które kosztują ok. 1500 zł, a dla tych, którzy nie mogą wybrać się na obóz, organizowane są kursy weekendowe, np. na Zalewie Zegrzyńskim. Kurs powinien odbywać się według programu Polskiego Związku Żeglarskiego (PZŻ), a po jego ukończeniu należy zdać egzamin teoretyczny i praktyczny przed Komisją Egzaminacyjną z PZŻ. Wybierając się w rejs na "dużym" żaglowcu, nowicjusze często przeszkolenie zdobywają tuż przed rejsem lub w jego trakcie, ucząc się od oficerów i bardziej doświadczonych członków załogi. Walizki zostają w domu Po zaplanowaniu rejsu, czy to na jachcie czy żaglowcu czas się zastanowić, co ze sobą zabrać na pokład. Oczywiście należy zapomnieć o pakowaniu rzeczy do walizki, ponieważ ani na żaglówce ani na jachcie nie ma na nie wystarczająco dużo miejsca. Najlepszy będzie plecak lub worek, do którego zapakujemy najpotrzebniejsze rzeczy. Niestety, osoby przyzwyczajone do zabierania wielu przedmiotów będą musiały "wyrzucić zbędny balast", a więc zrezygnować z części kosmetyków i ubrań, na rzecz tych najbardziej potrzebnych. Nie ma sensu również brać ze sobą szpilek, a japonki przydadzą się bardziej pod prysznic, niż do poruszania się po pokładzie. Do tego najlepiej mieć wygodne buty na gumowej podeszwie, która będzie nas chronić przed poślizgiem. Należy również pamiętać o spakowaniu kurtki przeciwdeszczowej, a także ciepłych i wygodnych ubrań, takich jak jeansy, dresy czy bluzy. Dla bardziej wymagających, na rynku istnieje sporo firm, które oferują profesjonalną odzież żeglarską zapewniającą właściwą ochronę termiczną. Jeżeli wybieramy się w dłuższy rejs na żaglowcu lub wiemy, że podczas naszej wyprawy mogą panować niskie temperatury, warto jest się zastanowić nad taką inwestycją, która zapewni nam komfortowe warunki. Na żaglowiec, nawet w czasie lata, spokojnie można spakować czapkę i rękawiczki, gdyż mogą się przydać w czasie nocnej wachty lub podczas sztormowej pogody. Zapasy kuchenne Przed rejsem żaglówką dobrze jest zaopatrzyć się w zapas jedzenia i picia. Warto spędzić chwilę na przygotowanie jadłospisu i listy produktów, żeby o niczym nie zapomnieć i zabrać tylko potrzebne rzeczy. Wcześniejsze zrobienie zakupów zaoszczędzi nam czas na poszukiwanie marketu i potrzebnych produktów w trakcie rejsu. Robiąc zakupy trzeba pamiętać o takich produktach jak kawa, herbata, cukier, przyprawy, prowiant suchy i przekąski, a także produkty, z których ugotujemy ciepłe posiłki. Na żaglówce jest jednak mało miejsca do gotowania, więc lepiej zaplanować proste potrawy lub zaopatrzyć się w produkty gotowe. Inaczej wygląda to na żaglowcu, gdzie pod pokładem znajduje się kuchnia, zaopatrzenie i jadłospis przygotowuje kucharz, a posiłki przyrządza wachta kambuzowa. Bezpieczeństwo przede wszystkim Najważniejsze na pokładzie jest zawsze bezpieczeństwo załogi, dlatego przy wypożyczaniu żaglówki należy wziąć pod uwagę jej stan techniczny oraz stan wyposażenia. Zwróćmy uwagę czy jest apteczka, która przyda się w razie choroby morskiej lub jakiegoś urazu. Bardzo ważne w zachowaniu bezpieczeństwa jest, już wspomniane, noszenie odpowiednich butów, na pewno nie wolno chodzić boso, w klapkach, a tym bardziej w szpilkach. Obowiązkowe są również kamizelki ratunkowe, które powinny mieć na sobie osoby niepotrafiące pływać, a sprawne radio będzie niezbędne w razie konieczności wezwania pomocy. Nie dajmy się również zaskoczyć pogodzie, sprawdźmy prognozy i przygotujmy się do zapowiadanych warunków atmosferycznych. Nie wszystko da się jednak przewidzieć więc warto również pomyśleć o wykupieniu dodatkowej polisy ubezpieczeniowej, która dla wybierających się w rejs żaglowcem jest obowiązkowa. Dziecko na pokładzie Nie ma żadnych ograniczeń co do tego, w jakim wieku można zabierać dzieci na pokład. Zależy to wyłącznie od decyzji rodziców i chęci dziecka. Jeżeli zdecydujemy się na rejs rodzinny, to pozostaje tylko zastanowić się nad kwestią bezpieczeństwa. Pomyślmy więc o założeniu siatek zabezpieczających na relingi, zakupieniu szelek, na których dziecko pozostanie w zasięgu naszego wzroku, kamizelce ratunkowej oraz odpowiednich butach antypoślizgowych. Należy także dziecko uczulać, aby nie stawało na sprzęcie pokładowym i olinowaniu. Szczególną uwagę zwracajmy na nasze pociechy podczas składania masztów lub wykonywania manewrów. Dla bezpieczeństwa najmłodszych warto również omówić co robić, gdy dziecko wypadnie za burtę, bo taka sytuacja może się zdarzyć nawet jeżeli będziemy bardzo ostrożni.