Andrzej Duda odwiedza Bukareszt, by rozmawiać o bezpieczeństwie i współpracy gospodarczej. Próby budowania bliskich relacji w regionie mają według Polinceusza szczególne znaczenie dla umacniania wschodniej flanki NATO. To w obliczu nowych zagrożeń dobra kontencja, dlatego warto w ramach rozmów wypracować koncepcje, które pozwolą na doprowadzenie określonych decyzji w trakcie szczytu NATO - uważa ekspert. Polinceusz przyznaje, że nie ze wszystkimi państwami może dojść do takiego samego porozumienia, ponieważ inne warunki panują w Słowacji czy na Węgrzech, a inne w Rumunii czy wśród krajów bałtyckich, z którymi partnerstwo wydaje się być łatwiejsze do zawiązania, tym bardziej że łączy nas podobne spojrzenie na koncepcję wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Wotum nieufności wobec NATO? Ścisła współpraca wojskowa na wschodzie Europy jest ważna - uważa były minister obrony Janusz Onyszkiewicz. W opinii Onyszkiewicza, postulowana przez prezydenta Dudę wschodnioeuropejski sojusz od morza do morza nie jest najlepszą koncepcją, choć bliższa współpraca jest potrzebna. Dodatkowa koalicja w obrębie NATO oznaczała by wotum nieufności wobec całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, do czego nie powinno dojść, ale ścisła współpraca z partnerami z naszej części świata, zwłaszcza tymi, którzy czują się zagrożeni od strony wschodu, jest wskazana. Onyszkiewicz zwraca uwagę, że poszczególne kraje mają różny stosunek do sytuacji na wschodzie, ale na szczęście Rumunia bardzo poważnie traktuje sprawy bezpieczeństwa i powinna być dla nas istotnym partnerem. Dziś prezydent Andrzej Duda spotyka się z rumuńskimi politykami - m.in. z prezydentem i premierem, w środę weźmie także udział w Rumunii w szczycie przywódców państw regionu.