"Chciałbym skierować do pana nasze najcieplejsze gratulacje i nadzieje na udaną prezydenturę. Kongres Polonii Amerykańskiej od ponad 60 lat walczy o równość wszystkich ludzi w Polsce, USA i na całym świecie. Mamy nadzieję współpracować z panem oraz kierownictwem Senatu i Izby Reprezentantów USA w realizacji programu, który będzie odzwierciedlał tę tradycję i kontynuował ją pod pana przywództwem" - napisał w liście do prezydenta-elekta prezes KPA Frank Spula. Nie prowadzono systematycznych sondaży, które pozwalałaby wiarygodnie stwierdzić, jakie były preferencje wyborcze Polaków w USA i Amerykanów polskiego pochodzenia. Z informacji w mediach polonijnych wynika, że Polonia była mniej więcej równo podzielona w poparciu dla obu kandydatów. Przedstawiciele Polonii w Chicago mówili, że Obama - chociaż mieszka w tym mieście i reprezentuje w Senacie stan Illinois (gdzie leży Chicago) - nie czynił jako kandydat starań na rzecz zyskania jej poparcia. Odpowiedział jednak na ankietę wysłaną do obu polityków przez organizacje polonijne z pytaniami na temat spraw interesujących Polaków, jak np. zniesienie wiz. Obama wypowiedział się za włączeniem Polski do programu ruchu bezwizowego do USA i poparł tarczę antyrakietową w Polsce, chociaż z zastrzeżeniem, że wymaga ona dalszych testów.