Na dworcu w Dusseldorfie w Niemczech we wtorek późnym wieczorem aresztowano tymczasowo 35-letniego Polaka. Jeden z obecnych na dworcu podróżnych przekazał policjantom, że mężczyzna "nosi broń palną za pasem i zmierza w kierunku głównego wejścia". Niemcy. Polak spacerował po dworcu z pistoletem ASG To właśnie w tamtą stronę udali się niemieccy funkcjonariusze, którzy zatrzymali obywatela Polski. Kiedy próbowano zakuć go w kajdanki, 35-latek zaczął zachowywać się agresywnie, sprawiał wrażenie nietrzeźwego. Po przeszukaniu zatrzymanego znaleziono przy nim pistolet ASG (na kulki). Podejrzenia policjantów, że Polak może być pod wpływem alkoholu okazały się trafne. - Badanie alkomatem przeprowadzone na komisariacie wykazało, że 35-latek miał 2,4 promila alkoholu we krwi - przekazali policjanci. Mężczyzna został przewieziony na komendę policji w Dusseldorfie, gdzie trafił do aresztu. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie w związku z naruszeniem ustawy o posiadaniu broni. Niemcy. Polak zatrzymany przez policję. Bił pasażerów Zaledwie we wtorek opisywaliśmy inny przypadek zatrzymania Polaka w Niemczech, tym razem w Magdeburgu. Konduktor niemieckiego, regionalnego pociągu zawiadomił w niedzielę policjantów, że na pokładzie składu jadącego do tego miasta jedzie agresywny pasażer, który nie chce okazać ważnego biletu. Czytaj też: Polak wygrał w niemieckim sądzie. Dostanie zasiłek bez pracy i meldunku Kiedy pojazd szynowy się zatrzymał, mundurowi weszli na pokład i znaleźli 44-latka z Polski. Mężczyzna udawał, że śpi, ale policja i tak go dostrzegła i wyciągnęła Polaka siłą z pociągu. Łapał się za siedzenia, zaczął też kopać oraz uderzać policjantów, ale ci okazali się silniejsi i wyprowadzili mężczyznę na peron. Tam agresor uspokoił się - nie zatrzymano go, został jednak spisany. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!