Podróż do Chin trochę skomplikowana
Benedykt XVI uznał za skomplikowaną kwestię swej ewentualnej podróży do Chin. Pytany we wtorek przez dziennikarzy w Lorenzago di Cadore o szanse na taką pielgrzymkę, papież odparł: "Nie mogę o tym mówić w tym momencie. To trochę skomplikowane".
Przedstawiciele mediów, relacjonujący papieskie wakacje w Dolomitach, zapytali Benedykta XVI o to, czy przyjmie zaproszenie do Pekinu w związku z wywiadem, jakiego udzielił dziennikowi "La Repubblica" przywódca kontrolowanego przez władze komunistyczne chińskiego Kościoła Patriotycznego Liu Bainian.
Liu powiedział, że marzeniem chińskich katolików jest to, by papież przyjechał do nich do Pekinu.
INTERIA.PL/PAP